Aktualności
Strona główna / Aktualności / Odtworzyli jurajskie zwyczaje
Odtworzyli jurajskie zwyczaje
data dodania: 2011-08-30 14:50:35
Prawdziwy jurajski odpust sprzed 40 lat można było obejrzeć na żywo w minioną sobotę w Ryczowie-Kolonii. Za sprawą Zespołu Folklorystycznego „Wrzos” przypomniano dawne zabawy mieszkańców regionu.
Nieogolony dziadek wjeżdża na rowerze na prowizorycznie zorganizowaną scenę. Zatrzymuje się przed straganami, za którymi stoją wystrojone przekupki, oferujące lokalne smakołyki, drewniane zabawki, chustki i inne odpustowe towary. Dziadek przekomarza się z przekupkami, wypijając kilka kieliszków lokalnego samogonu. W końcu daje się porwać jednej z nich do tańca. Taki był początek widowiska muzycznego „Zabawa w odpust pod Czubatką” zrealizowanego przez zespół „Wrzos” z Ryczowa-Kolonii.
Później były jeszcze historia o córce miejscowej baby, która wyjechała do dużego miasta i wróciła z pozamałżeńskim dzieckiem, wizyta fotografa i zrobienie pamiątkowego zdjęcia, a wszystko to okraszone odgłosami wystrzeliwanych petard. Przedstawieniu z zaciekawieniem przyglądali się I wicewojewoda śląski – Stanisław Dąbrowa, sekretarz gminy Ogrodzieniec – Dariusz Ptaś oraz ogrodzienieccy radni.
Występ przygotowany został w ramach projektu „Ożywić jurajski folklor”. Fundusze na ten cel znalazły się dzięki projektowi Klubu Sportów Ekstremalnych „Jura” w Zawierciu, działającemu w partnerstwie z Centrum Inicjatyw Lokalnych. Dzięki ich pomocy możliwe było sfinansowanie zakupu tradycyjnych strojów, opłacenie prowadzących zajęcia i sfilmowanie całego widowiska. Projekt współfinansowany był przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
O projekcie bardzo pozytywnie wypowiada się Jolanta Sprężak-Wawrzyk, autorka widowiska „Zabawa w odpust pod Czubatką”: Warsztaty zawierały wiele nowych, ciekawych elementów. Oprócz nauki pieśni i przyśpiewek były ćwiczenia oddechowe, relaksacyjne i rytmiczne. Wielotygodniowa nauka nie poszła na marne i podczas finałowego występu uczestnicy projektu dali z siebie wszystko.
Paweł Abucki, wiceprezes Centrum Inicjatyw Lokalnych, ma nadzieję, że uczestnicy zajęć w najbliższej przyszłości wykorzystają zdobyte umiejętności i wiedzę. – Głównym celem projektu była nauka wykonywania regionalnych przedstawień obrzędowych. Liczę, że uczestnicy spożytkują zdobyte umiejętności podczas lokalnych zabaw, festynów czy imprez plenerowych. Myślę, że wykorzystując potencjał zabytków takich jak Zamek Ogrodzieniecki można cyklicznie organizować występy folklorystyczne, co sprawi, że stare budowle zyskają duszę – mówi Abucki.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego |