Aktualności

„Solidarność” o sytuacji w hucie

Lokalne struktury NSZZ „Solidarność” krytycznie oceniają ostatnie wydarzenia w zawierciańskiej hucie. Wystosowały w tej sprawie stanowisko.

Związek zawodowy „Solidarność” uważa, że groźbą zwolnienia jednej zmiany produkcyjnej zarząd CMC Zawiercie S.A. starał się wymusić wykreślenie z zakładowego układu zbiorowego pracy zapisów o dodatkowych odprawach emerytalnych dla hutników. Gdy związki zawodowe nie ugięły się przed tą propozycją, dyrekcja wypowiedziała cały układ zbiorowy, jednocześnie – jak poinformował załogę listownie Jerzy Kozicz, prezes CMC Zawiercie S.A. – odkładając decyzję o zwolnieniach grupowych. Związek uważa, że z dużym, prawdopodobieństwem można przewidzieć, że zwolnienia zostały wstrzymane tylko do czasu, gdy zapisy układu przestaną obowiązywać.

W tym samym liście do pracowników prezes zawierciańskiej huty zapowiedział bowiem, że po 30 września 2012 r. powinni oczekiwać indywidualnych wypowiedzeń warunków płacy. Prawdopodobnie na gorsze, bo lepsze można wprowadzić aneksem do umowy. – „Jednostronne wypowiedzenie układu zbiorowego musi być traktowane nie tylko jako ignorowanie przez dyrekcję CMC Zawiercie S.A. podstawowych zasad dialogu społecznego, ale przede wszystkim przerzucanie kosztów ryzyka działalności gospodarczej na pracowników, których prawa zostaną ograniczone do ustawowego minimum” – mówi Małgorzata Benc, szefowa zawierciańskiego Biura Terenowego Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności.

Zmiany w hucie są dokonywane pod pretekstem globalnego kryzysu oraz wysokich cen energii elektrycznej i gazu. Tylko czy wypowiedzenie układu zbiorowego sprawi, że będą one niższe? Związkowcy twierdzą, że nie. – „Wszystkie organizacje związkowe zgadzały się nawet na czasowe zawieszenie obowiązywania zapisów układu zbiorowego – przypomina Danuta Nowicka, przewodnicząca NSZZ Solidarność CMC Zawiercie S.A.. – Sprzeciwialiśmy się natomiast likwidacji odpraw emerytalno-rentowych, stanowiącej nieznaczną pozycję w całości kosztów”. Związkowcy przypominają, że fundusz płac w CMC Zawiercie S.A. nie przekracza 4 proc. kosztów działalności operacyjnej, natomiast odprawy emerytalno-rentowe stanowią całe 0,6 proc. funduszu płac, czyli 0,024 proc. wspomnianych kosztów. W gotówce to ok. 60 tys. zł miesięcznie, co przy kosztach przekraczających w tym samym czasie ćwierć miliarda trudno uznać za kwotę istotną dla budżetu zakładu.

Jak przekonują związkowcy z „Solidarności”, jeszcze trudniej zgodzić się z twierdzeniem prezesa Kozicza, iż będzie to działanie najmniej dotkliwe dla pracowników. – „Może dla prezesa niewielką dolegliwością byłaby utrata odprawy emerytalno-rentowej, wynoszącej na stanowiskach robotniczych maksymalnie 35 tys. zł brutto, po przepracowaniu w hucie 45 lat. Jednak dla pracowników to kwota ogromna, pozwalająca na godne rozpoczęcie emeryckiego życia” – zauważa Danuta Nowicka.