Aktualności

Chłopaki z zawierciańskiej bazy

Dwóch kolejarzy i trzech informatyków, dla których muzyka jest zamiłowaniem i życiową pasją. To skład zespołu muzycznego Baza 1L.

– „Dobrze się bawimy tym, co robimy, bo to lubimy” – jednoznacznie twierdzą. O to przecież w życiu chodzi, by móc robić to, co się kocha. To właśnie granie daje tak wiele radości i siły chłopakom, ale również nam, słuchaczom. Wokalista i perkusista pochodzą z Myszkowa, pozostali muzycy natomiast z Zawiercia. Założycielami grupy byli Krzysztof „Komi” Domagała (gitara, wokal) i Sylwester „Janek” Janeczek (bass). Obaj panowie wcześniej grali w grupie Sayonara. – „Tak się złożyło, że nam się nie ułożyło, więc rozwiązaliśmy ten zespół. Chęć grania była jednak dużo silniejsza, i pomyśleliśmy, że zmontujemy nową ekipę” – mówi Krzysztof. Niebawem udało im się zwerbować gitarzystę Adama „Koshmara” Koczura (gitara), a po kilku tygodniach dołączył perkusista Jerzy „Siwy” Kucharewicz. W takim składzie wystartowali wiosną 2005 roku. Natomiast latem 2007 r. do zespołu trafił Andrzej „Endrju” Kwiatkowski (wokal) i wówczas rozpoczęły się prace nad autorskim materiałem. Wiosną 2008 r. odszedł gitarzysta Adam Koczur. W takiej sytuacji „Janek” „przesiadł się” na swój macierzysty instrument – gitarę, a grą na basie zasilił zespół Paweł „Sokół” Sokołowski. Jesienią 2008 r. grupa rozpoczęła nagrywanie pierwszych utworów. Od października 2008 do lutego 2009 r. zarejestrowano pięć utworów i wiosną 2009 r. pojawia się płyta-demo „Za Wszystko”. Skąd wzięła się tak enigmatyczna nazwa zespołu? Tego się nie dowiemy, bo owo pytanie chłopaki zawsze omijają: „Niech każdy sobie ją interpretuje tak, jak chce”. Baza 1L nie jest jedyną grupą, w której udzielają się muzycy. „Komi” gra także w Toxynie, „Sokół” w Katarze (w międzyczasie w Sagittariusie), „Janek” w Pękniętym korbowodzie (cover band), a „Endrju” w eL-4. Tylko „Siwy” cały swój muzyczny kunszt poświęca Bazie.Na początku panowie grali tylko covery – utwory z repertuaru innych wykonawców, najróżniejszej maści: począwszy od  Lenny’ego Kravitza, poprzez Van Halen, na Motorhead kończąc. Covery Motorhead grają do dziś. Muzyka, jaką wykonuje Baza 1L, to szeroko pojęty rock, hard rock, crossover. – „Jest to muzyka, którą czujemy i lubimy. W różnych okresach naszej działalności utwory powstawały w różnych konfiguracjach. Czerpiemy inspiracje z rozmaitych nurtów muzycznych, każdy preferuje co innego, łączymy to i wtedy wychodzą różne ciekawe rzeczy. Z tego wszystkiego, co stworzymy, wybieramy później to, co wedle nas jest najlepsze – i gramy. Kompozycje są odmienne, bo tworzy je każdy z nas” – mówi Paweł.A jak z tekstami? Tu już jest węższe grono. Tą sferą zajmują się głównie Andrzej i „Janek”, a Krzysztof zawsze dorzuca swoje trzy grosze. Analizując treści, jakie Baza przekazuje w swoich utworach, można stwierdzić, że ukazują one życie codzienne przeciętnego człowieka. Dla słuchaczy teksty nie są obce ani wyimaginowane, każdy odnajdzie w nich cząstkę siebie. – „Myślę, że przekaz jest ściśle związany z tym, co nas otacza. Problemy, z jakimi się borykamy, na co dzień: brak sensu, miłość, a nawet doza prowokacji. Jeśli któryś z nas napisze coś o wymowie naprawdę tragicznej, to drugi kolega stworzy coś romantycznego – i tak właśnie trzymamy równowagę” – mówi Andrzej. I stanowczo dodaje: „Nie uprawiamy polityki w tekstach”. Warto wspomnieć o koncertach. Chłopaki występują wszędzie i dla wszystkich. W małych klubach i na dużych scenach. – „Czasami fajniej się gra dla mniejszej widowni, gdy widzisz, że ludzie przychodzą i chcą się bawić. Wówczas lepiej zagrać właśnie dla tych pięćdziesięciu osób niż dla pięciuset. Gramy dla siebie i dla wszystkich, którzy chcą nas słuchać” – mówią. Do największych osiągnięć Bazy należy zdobycie pierwszego miejsca podczas Jura Rock Festiwal w Łazach, 9 kwietnia 2010 roku. Chłopaki pokonali wówczas 57 kapel z całej Polski, a Andrzej dodatkowo został wyróżniony jako wokalista. Był to znaczący sukces, bowiem impreza miała wysoką rangę. Oprócz tego, zespół ma na koncie wiele udanych koncertów. Grali między innymi w Poraju, Katowicach, Kłobucku, Łazach, Myszkowie, Wolbromiu (Rock Fest), no i oczywiście w Zawierciu. To właśnie w naszej zawierciańskiej „Drukarni” ekipa zagrała swój debiutancki koncert. W ostatnim czasie występowali w myszkowskiej pizzeri Capri, w Świętochłowicach oraz na Dniach Zawiercia.Czy często koncertują? Nie tyle, ile by chcieli, chociaż ten rok jest dla nich wyjątkowo udany, ponieważ zagrali już 12 koncertów. – „Jesteśmy ludźmi, którzy pracują i co się z tym wiąże, muzykę uprawiamy tylko w wolnym czasie. Poza tym jest nas pięciu, każdy ma własne życie. Musimy się zgrać w jednym czasie i w jednym miejscu, by móc to wszystko układać i ćwiczyć. Ci, którzy zajmują się tym zawodowo, żyją z muzyki, mogą sobie pozwolić na dużo więcej występów, ponieważ oni tylko i wyłącznie grają. Natomiast dla nas dwa koncerty miesięcznie to jest bardzo dobry wynik. Oprócz tego, że pracujemy, mamy rodziny, obowiązki i wiele innych zajęć. Z kolei wielkim problemem jest szukanie tych imprez, dobrym wyjściem byłoby znalezienie jakiegoś menedżera, który by nam pomógł w tym wszystkim. Czasami organizatorzy imprez sami nas odnajdują, ale głównie to my musimy trzymać rękę na pulsie i sami ich szukać, co jest strasznie czasochłonnym zajęciem” – mówi Paweł. Jakie plany na przyszłość mają muzycy Bazy 1L? – „W tej chwili pracujemy nad następną płytą. Teraz jesteśmy na finiszu pracy nad kolejnymi kawałkami, ponadto chcemy dorzucić tam jeszcze dwa covery. Zakwalifikowaliśmy się też do kolejnej edycji Jeleniogórskiej Ligi Rocka – występ jest w październiku tego roku” – mówią.Wszystkich, którzy lubią się bawić i słuchać dobrej muzyki, serdecznie zapraszamy na koncerty Bazy1L, a chłopakom życzymy owocnego grania. Ich pierwszych nagrań można posłuchać w Internecie, na stronie: http://www.myspace.com/baza1l

Artykuł archiwalna Aleksandt Przyblik o dwóch kolejarzach i trzech informatykach dla których muzyka jest zamiłowaniem i życiową pasją. To skład zespołu muzycznego Baza 1L. 

 Zawiercianin NR 3 (5) jesień 2010.