Aktualności
Strona główna / Aktualności / Dobre towarzystwo
Dobre towarzystwo
data dodania: 2018-08-20 14:31:44
tak o założeniu Towarzystwo Kulturalnego im. Tadeusza Kościuszki mówi jego prezes, Czesław Orliński. Istniejące od 20 lat stowarzyszenie prowadzi działalność na rzecz krzewienia kultury i dziedzictwa narodowego.
Rajdy do Wywyły
„W szkole prowadziłem Szkolne Koło Krajoznawczo-Turystyczne, które było bardzo aktywne. Organizowaliśmy jednodniowe rajdy, ale także braliśmy udział np. w Rajdzie Świętokrzyskim, czy też w rajdzie Złota Jesień na Jurze” – wspomina prezes Towarzystwa Kulturalnego, zapytany o genezę powstania stowarzyszenia. Wraz z innym regionalistą ze szkoły (i jednym z jej byłych dyrektorów), Andrzejem Wierzbowskim, założyli organizację pozarządową, której ideą były krzewienie pamięci narodowej.
100 lat więcej
Oprócz corocznych rajdów młodzieżowych Towarzystwo wydaje publikacje dotyczące historii regionu – w ciągu 20 lat działalności takich publikacji powstało 10. – „Razem z Andrzejem Wierzbowskim, który był głównym inicjatorem i autorem, wydaliśmy w 1994 r. pierwszy folder – »Szczekociny i okolice. Szlak Kosynierów«. Powstanie tego folderu było udokumentowaniem faktu, że zaczynamy utrwalać naszą lokalną historię. Wcześniej nie było takich regularnych wydawnictw” – mówi prezes Towarzystwa. Liczne publikacje stowarzyszenia są związane z jego działalnością naukową. Od lat w Szczekocinach organizuje sesje naukowe, a ich efektem są drukowane publikacje. Tematami sesji nie jest tylko Bitwa pod Szczekocinami, ale – ogólniej – historia miasta. – „Wcześniej, zanim ukazały się nasze wydawnictwa i wyniki sesji naukowych, panowało przekonanie – za Janem Długoszem – że Szczekociny zdobyły prawa miejskie około 1460 r. Z badań dr. Jacka Laberscheka z Polskiej Akademii Nauk, który bywał na naszych sesjach, dowiedzieliśmy się jednak, że zdobyliśmy prawa miejskie w 1355 r., za czasów Piotra Odrowąża, w wyniku dokumentu Kazimierza Wielkiego” – mówi prezes Towarzystwa Kulturalnego. Dodaje z uśmiechem: „Udało nam się dodać do historii Szczekocin ponad 100 lat”. Efekty działalności Towarzystwa są widoczne nie tylko w Szczekocinach. W wyniku sesji naukowej z 2001 r. szkoła w pobliskich Goleniowach (powiat zawierciański) przyjęła imię Wespazjana Kochowskiego – XVII-wiecznego poety, który przez pewien czas mieszkał w tej miejscowości. – „Organizujemy nie tylko sesje, ale i wycieczki: na Białoruś, gdzie urodził się Tadeusz Kościuszko, do Solury w Szwajcarii, gdzie zmarł, a kilka tygodni temu zorganizowaliśmy wycieczkę do Wadowic, gdzie mieszka siostra Magdalena Strzelecka, która pochodzi ze Szczekocin, a była dyrektorką starego muzeum w Wadowicach” – wspomina Czesław Orliński.
Międzywojewódzka współpraca
Wydawać by się mogło, że współpraca trzech gmin należących do trzech powiatów znajdujących się na terenie dwóch województw jest dla Towarzystwa Kulturalnego trudna, zwłaszcza gdy potrzeba zdobyć pieniądze na działalność. Przykład stowarzyszenia dowodzi jednak, że dla chcącego niewiele trudnego. Choć bez dobrej woli lokalnych władz nawet dobra chęć na niewiele by się zdała. – „W tym roku środki pomocowe na organizację rajdu pozyskała gmina Słupia. Zostaliśmy poproszeni do współorganizowania tego przedsięwzięcia. Wójt lub Przewodniczący Rady Gminy Moskorzew czy też Słupi zapraszają nas na sesje Rady, na których zgłaszam ewentualne problemy. Pewnego razu burza zniszczyła pamiątkową lipę na kopcu w Chebdziu, która została posadzona w 1917 r., w setną rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki. Interweniowaliśmy u Wójta i zajęto się tym. Innym razem nasze Towarzystwo zgłosiło konieczność udostępnienia drogi do kopca w Chebdziu, ponieważ część tej drogi szła przez prywatne pole. Marszałek województwa świętokrzyskiego przekazał środki dla gminy Moskorzew, która wykupiła to pole, więc w tej chwili już jest tam droga dojazdowa” – wymienia prezes Orliński. Istniejące od 20 lat Towarzystwo Kulturalne im. Tadeusza Kościuszki ma w planach na najbliższe lata równie intensywną działalność, jak do tej pory. „W dalszym ciągu staramy się o odmalowanie kos na szlaku kosynierów, pozyskanie lokalu na organizację izby pamięci regionalnej oraz oznakowanie XIII-wiecznego grodziska za lasem Gąszcze, gdzie były początki Szczekocin” – mówi Czesław Orliński. – „W planach mamy dalszą działalność wydawniczą. Myślę, że w lutym przyszłego roku pojedziemy na Białoruś, zorganizujemy sesję poświęconą tajnemu nauczaniu w okolicach Szczekocin podczas okupacji oraz czternasty rajd” – dodaje. W czerwcu Towarzystwo Kulturalne obchodziło 220. rocznicę Bitwy pod Szczekocinami. Za trzy lata, w październiku, przypadnie 200. rocznica śmierci generała Tadeusza Kościuszki. Oprócz tych wielkich i okrągłych rocznic Towarzystwo na co dzień prowadzi nienagłośnioną medialnie pracę na rzecz utrwalania i kultywowania historii naszego kraju na przykładzie historii regionu. Publikacje wydane przez TK są gratką dla pasjonatów dziejów z przeszłości, choć ich działalność skierowana jest do wszystkich. Wszyscy bowiem mamy – oprócz ojczyzny zwanej Polską – swoją małą ojczyznę, z którą związana jest zarówno przyszłość, teraźniejszość, jak i przeszłość.
Artykuł archiwalny rozmowa Pawła Kmiecika z Czesławem Orlińskim mówi , że Szczekociny ma ponad 650-letnią metrykę jako miasto” – tak o założeniu Towarzystwo Kulturalnego im. Tadeusza Kościuszki mówi jego prezes.Istniejące od 20 lat stowarzyszenie prowadzi działalność na rzecz krzewienia kultury i dziedzictwa narodowego.
Zawiercianin Jesień 2014 nr 3 (20)