Aktualności
Strona główna / Aktualności / Dziewczyna z gitarą
Dziewczyna z gitarą
data dodania: 2018-08-22 10:13:46
Absolwentka II L. O. im. H. Malczewskiej w Zawierciu, przyszła studentka arteterapii. Mowa o Patrycji Gotfryd, dziewczynie, która codziennie udowadnia, że warto walczyć o marzenia i realizować swoje pasje.
Chciałabym, abyś opisała swoje największe sukcesy. Te działania i osiągnięcia, z których jesteś najbardziej dumna.
Do moich największych sukcesów, bez wątpienia, należą nagrody i wyróżnienia, jakie udało mi się zdobyć w konkursach ogólnopolskich. Jak do tej pory, najwyższe 2 miejsce, zdobyłam w Konkursie Ogólnopolskim im. Janusza Gniatkowskiego Apasjonata, który odbywa się w Poraju.
Nad czym aktualnie pracujesz?
Obecnie pracuję nad płytą, na której znajdą się moje autorskie testy. Mam nadzieję, że już pod koniec września wezmę krążek do ręki. Jest to bardzo żmudna, ciężka i długa praca. Mimo to czerpię z tego ogromną radość. Nie ukrywam, że pracuję dodatkowo, aby móc sfinansować okładkę i nagrania. Skupiam się głównie na płycie, ale także udzielam lekcji gry na gitarze, oferuję też oprawę muzyczną ślubów, chrztów i innych wyjątkowych okazji.
Niedawno zdałaś maturę. Co powiesz na temat swojej najbliższej przyszłości?
Od października rozpoczynam studia na wydziale Pedagogiki i Psychologii na kierunku arteterapii. Wybrałam ten kierunek ze względu na to, że będę mogła połączyć muzykę i swoje artystyczne pasje z pomocą osobom z zaburzeniami psychicznymi. Zawsze interesowała mnie psychologia, a muzyka jest dla mnie bardzo ważna, dlatego chciałam połączyć te dwa kierunki, po to, aby po prostu zarobić na chleb i realizować swoje pasje.
Gdzie można Cię usłyszeć?
Bardzo często występuję publicznie. Są to sceny nie tylko regionalne, ale i wojewódzkie. Często ogrywam festyny, ewenty, daję koncerty. Zdarza się, że gram także na wystawach sztuki. Zobaczyć mnie można także w Miejskich Ośrodkach Kultury. We wrześniu wystąpię w restauracji Chicago w Zawierciu. Więcej szczegółowych informacji będzie można znaleźć na plakatach, które pojawią się w okolicach centrum Zawiercia.
Ciekawi mnie to, w jaki sposób Twoi bliscy, znajomi reagują na to, że jesteś osoba publiczną? Zdarza się, że rozpoznają Cię obce osoby na ulicy?
Zdarza się, że spotykam ludzi, których nie kojarzę, bądź po prostu nie znam, a oni podchodzą i wiedzą o mnie więcej niż przypuszczam. Przyznam, że jest to dosyć zaskakujące. Moi bliscy znajomi i przyjaciele bardzo mnie wspierają. Czasami organizujemy ogniska, więc gram po prostu dla nich. Niektóre osoby w szkole kojarzyły mnie już z występów. Zdarzało się, że spotykałam się też z nieprzychylnym zachowaniem co do mojej osoby. Nie wiem czy to wynika z zazdrości, czy może nie spełniłam ich oczekiwań, ale szanuję to i podążam swoją drogą. Od obcych osób usłyszałam też wiele miłych słów, co daje mi ogromną motywację. Podziwiają mnie za brak tremy czy odwagę, ale wydaje mi się, że wszystko można wypracować, nawet panowanie nad stresem.
Kto Cię najbardziej wspiera zarówno na szczeblu zawodowym, jak i prywatnym?
Największe wsparcie mam w przyjaciołach, siostrze, chłopaku ale także i w ludziach, którzy są negatywnie nastawieni do mojej osoby, ponieważ dodają mi determinacji i chęci przekonania ich do zmiany swoich zachowań. Bardzo pomogły mi też osoby, które już od kilku lat są w branży muzycznej, czyli moi nauczyciele oraz ludzie, z którymi koncertowałam. Nawet, jeśli nasze drogi się rozchodzą, to wspieramy się i prędzej czy później spotykamy się, aby wspólnie pograć.
Dziękuję za rozmowę.
Więcej informacji na temat dokonań Patrycji Gotfryd znajdziecie na jej profilu facebookowym. Zachęcamy także do zapoznania się z jej dorobkiem artystycznymi oraz do zakupu płyty, która ukaże się już we wrześniu. Krążek będzie nosił tytuł „Kiedy umrę kochanie…”.
Rezultaty pracy można zobaczyć także na: https://youtu.be/lzaz3RVNQUE
Artykuł archiwalny rozmowa z Patrycją Gotfryd rozmawiała Joanna Łapaj.
Wywiad z dnia: 20.08.2018 roku.