Aktualności

LipDub - pokaż się!

Internet ma ogromną moc, o czym nie trzeba nikogo przekonywać. Wykorzystując, między innymi, jego właściwości można promować, tak naprawdę wszystko, przy okazji pokazując światu swoją osobowość. Do takich właśnie celów służy LipDub.

LipDub to sztuka tworzenia nowego nagrania wideo, opartego na oryginalnej bazie teledysku, w którym amatorzy naśladując słowa piosenki, wzbogacają go o własną wizualna interpretację, doskonale się przy tym bawiąc. Niektórzy mogą nazwać to playbackiem – zgoda, ale jest on zdecydowanie bardziej kreatywny. Zasadą ponadto tworzenia nagrania jest jego ciągłość (jedno nieprzerwane ujęcie) oraz brak późniejszego montażu materiału.

Nasz powiat również poszedł z duchem techniki i modą pod tym względem - doczekaliśmy się niejednej już kreatywnej produkcji młodzieży. W listopadzie 2010 roku pisaliśmy o inicjatywie młodzieży z zawierciańskiego „Ekonomika”, która w marcu zapoczątkowała erę LipDubów oraz Zespole Szkół w Porębie, którą stanęła na wysokości zadania tworząc własne dzieło promujące placówkę. Do wyżej wymienionych również dołączyło zawierciańskie I LO im. Stefana Żeromskiego. Jedna z uczennic klasy maturalnej, Paulina Sala, która brała udział w samym przedsięwzięciu, udzieliła nam kilku rzeczowych informacji, odpowiadając na nasze pytania.

- Kto zaproponował taką formę prezentacji szkoły?

Paulina Sala: Formę taką zaproponowali sami maturzyści. LipDub ma być głównie pamiątką ze szkolnych czasów dla nas, trzecioklasistów, dlatego też w przedsięwzięciu brali udział tylko uczniowie klas maturalnych.

- Kto zajął się tworzeniem nagrania?

PS: Tworzeniem nagrania zajęła się firma SFG (studnio graficzno-filmowe).

- Jak długo trwała inicjatywa (od pomysłu do realizacji)?

PS: Pomysł na stworzenie LipDuba pojawił się podczas planowania Studniówki dla maturzystów I LO w Zawierciu. Około listopada zapadła decyzja o realizacji tego projektu.

- Jak wyglądały zdjęcia? Czy naprawdę zachowano zasadę tworzenia LipDubów?

PS: Nie było żadnych zdjęć próbnych. Całość filmu nagrana została jednym ujęciem. Na całe szczęście odbyły się liczne próbne nagrania, dzięki czemu mogliśmy się nie tylko oswoić z kamerą, ale również odpowiednio zgrać w czasie.

- Z jakimi trudnościami spotkaliście się w czasie realizacji projektu?

PS: Na początku problemem było przydzielenie zadań, co przy około 180 osobach nie było proste. Na całe szczęście maturzyści wykazali się kreatywnością i udało się wszystkich „obsadzić” w tym przedsięwzięciu. Innym problemem było, wspomniane już wcześniej, stworzenie nagrania kręconego „jednym ujęciem”. Wszyscy musieli się idealnie zgrać, co gorsza, nie tylko z innymi osobami, ale również z muzyką. Kwestie techniczne przysparzały również sporo problemów. Na całe szczęście, po wielu próbach udało nam się stworzyć LipDuba.

- Gdzie można obejrzeć efekt Waszej pracy?

PS: Jak na razie nie dostaliśmy pełnej, zmontowanej wersji na płytach, wciąż na nią czekamy. Wersja nieoficjalna pojawiła się jednak na portalu http://vimeo.com/. Została ona zamieszczona przez firmę SFG.

- Dziękuję za rozmowę.

PS: Dziękuję.