Aktualności
Strona główna / Aktualności / Na jurajskich szlakach
Na jurajskich szlakach
data dodania: 2011-09-01 11:40:10
Podopieczni zawierciańskiego MOPS-u nie mogą ostatnio narzekać na brak atrakcji. Tylko w ostatnim tygodniu odbyły się aż trzy różne wycieczki, które zostały zorganizowane przez Centrum Inicjatyw Lokalnych.
Sierpień upływa pod znakiem aktywnego wypoczynku uczestników kontraktów socjalnych MOPS-u. W dniach 23 i 26 sierpnia odbyły się wycieczki na Jurę Krakowsko-Częstochowską, w których łącznie wzięło udział ponad 70 uczestników.
Obie wycieczki zostały zorganizowane przez Centrum Inicjatyw Lokalnych w ramach projektu "Promocja aktywnej integracji społecznej na terenie miasta Zawiercie" – „W toku projektu podejmujemy inicjatywy, które łączą rekreację i czynny wypoczynek z nabywaniem umiejętności społecznych, aktywizacją oraz poszerzaniem wiedzy. Są one nie tylko ciekawe, ale także pouczające” – mówi Paweł Abucki, wiceprezes CIL.
Tuż po godz. 8 uczestnicy wyruszyli w drogę z centrum Zawiercia, a wycieczki prowadził Piotr Orman – przewodnik jurajski. Na trasie wycieczek znalazło się wiele interesujących miejsc. Jednym z nich była Pustynia Błędowska. Po jej odwiedzeniu uczestnicy przybyli na teren Ojcowskiego Parku Narodowego, do zamku w Pieskowej Skale, gdzie mogli podziwiać przepiękne renesansowe ogrody.
Następnie szlakami OPN powędrowano pod Maczugę Herkulesa, po czym odwiedzono Grotę Łokietka, gdzie można było zobaczyć zapierające dech w piersiach nacieki skalne. Później przewodnik poprowadził grupę do bramy skalnej w Dolinie Prądnika – Bramy Krakowskiej. Około godz. 13 uczestnicy udali się na krótki odpoczynek oraz posiłek. „Piwnica pod Nietoperzem” ugościła uczestników wycieczki wyśmienitym obiadem.
Tuż po godzinie 15 na trasie zwiedzania Jury znalazło się Muzeum OPN, gdzie wszyscy mogli zobaczyć nowo powstałą Ekspozycję Przyrodniczą w Centrum Edukacyjno-Muzealnym Ojcowskiego Parku Narodowego. Na trasie zwiedzania Jury Krakowsko-Częstochowskiej nie mogło zabraknąć również Okiennika Wielkiego oraz przepięknych jurajskich zamków w Mirowie i Bobolicach.
Pogoda stała się sprzymierzeńcem wycieczek organizowanych przez MOPS i CIL. Śródziemnomorskie wręcz temperatury, choć czasem dokuczliwe, tym razem sprawiły, że zwiedzane przez uczestników miejsca zdawały się być jeszcze piękniejsze. Uczestnicy wycieczki chętnie brali udział w przygotowanych przez organizatorów atrakcjach, a opowieści przewodnika wzbogaciły ich o nową wiedzę oraz o ciekawostki, których nie zaprezentuje żaden podręcznik.
Na brak atrakcji nie może także narzekać inna grupa podopiecznych MOPS-u. Centrum Inicjatyw Lokalnych w ramach Programu Aktywności Lokalnej „PALeta Szans” zorganizowało dla jego uczestników wyjazd, dzięki któremu odwiedzili 31 sierpnia Ogrodzieniec. Tuż po godzinie 8.30 autokarem 45 uczestników wycieczki udało się do Parku Miniatur w Podzamczu. Na miejscu przywitał wszystkich przewodnik jurajski, Emilian Jaworski, który oprowadził grupę parkowymi alejkami, opowiadając ciekawostki dotyczące wszystkich jurajskich zamków zaprezentowanych w miniaturze. Po tak treściwej lekcji historii na każdego czekała słodka niespodzianka – lody i gofry ufundowane przez Park Miniatur.
Następnie grupa udała się zwiedzić perłę tej okolicy – ruiny zamku ogrodzienieckiego. Na jego dziedzińcu zakupiono pamiątki oraz zakuwano w dyby nieposłusznych turystów. Z wielkim zapałem grupa weszła na sam szczyt zamkowej wieży, gdzie odbyła się sesja zdjęciowa uczestników. Po zwiedzaniu grupa udała się na obiad do restauracji „Stodoła” na rynku w Podzamczu.
Po obfitym posiłku na uczestników czekała kolejna atrakcja – AdrenaLinaPark udostępnił zainteresowanym możliwość przejścia parku linowego i zmierzenia się z własnymi słabościami. Gdy już wszyscy znaleźli się na mecie, rozpalono ognisko. Osobiście upieczona kiełbaska smakowała wyjątkowo dobrze po dniu pełnym wrażeń. Doskonałą atrakcją stała się również przygotowana przez pracowników parku linowego strzelnica, gdzie odważni mogli spróbować sił w łucznictwie oraz strzelając z wiatrówki krótkiej i długiej.
Około godziny 18.00 na rynku czekał już na grupę autokar, który bezpiecznie dowiózł wszystkich do domu. Tak dla dzieci uczestniczących w wycieczce zakończyły się wakacje, a dorośli mogli oderwać się od monotonii dnia codziennego.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego |