Aktualności

Nadszedł luty: jakie okuć buty?

Ferie się skończyły. Serca uczniów zabiły mocniej na myśl o tym, że trzeba po dwutygodniowej przerwie znów przekroczyć szkolne progi i wejść w mury budynku, który nie zawsze jest przez nich darzony sympatią. To perspektywa uczniowska. Jakie są inne?

Kończy się pierwszy miesiąc 2011 r. Jaki dla nas był styczeń? Z pewnością nie należał do wymarzonych. Odczuwamy w portfelu podwyżkę podatku VAT. Ewentualnie w żołądku, bo jeśli cena pozostała ta sama, to już objętość bądź masa danego produktu niekoniecznie. W wymiarze polityki międzynarodowej niepokoją wydarzenia w Egipcie oraz nowe represje na Białorusi.

Z drugiej strony serce ucieka do tego, co przyniosło nam dużo radości. Zwycięstwo w Zakopanem Adama Małysza, ale też pierwsza victoria w karierze Kamila Stocha oraz kolejny triumf Justyny Kowalczyk w Tour de Ski budzą wielki podziw dla tych zawodników. Jakby dla równowagi klapa po stronie „Gladiatorów”, czyli polskich piłkarzy ręcznych. Nadmuchany balon, a po mistrzostwach z hukiem ulatujące powietrze po bolesnym przekłuciu igłą.

Jaki będzie luty? Pierwsza połowa, jak to bywa co roku, odznaczy się zapewne czerwienią serc i wszechobecnym „I love you”. To wyznanie w wersji pluszowej i każdej innej z okazji Walentynek nadszarpnie finanse niejednej uczuciowej osoby płci męskiej lub/i damskiej. Najkrótszy miesiąc w roku stanowi już także rodzaj pomostu do zbliżającej się wiosny. Dłuższe dni i coraz więcej słońca – to powinno pomóc w dzielnym znoszeniu obowiązków, związanych zwłaszcza z pracą i nauką.

Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, które rozpoczną się pod koniec lutego w Oslo, przyniosą, miejmy nadzieję, kolejne radości i patriotyczne zrywy związane z medalami biało-czerwonych, wywalczonymi na narciarskich trasach i skoczniach. Wtedy znów będzie tak pięknie! Na przekór codziennym problemom.