Aktualności
Strona główna / Aktualności / Nie ma mocnych
Nie ma mocnych
data dodania: 2014-02-24 12:46:30
Kto uważnie śledzi historię spotkań Aluron Waty Zawiercie, ten dobrze wie, co wydarzyło się w pierwszym meczu rozegranym przez nasz zespół w Opolu – Akademicy zlali nas trzy do zera. Co prawda to my wygraliśmy w rewanżu, jednak „tylko” 3-2 (kapitalny mecz obu drużyn), ale w dwumeczu opolanie zdobyli 4 punkty, a my jedynie 2. Podtrzymanie dobrej passy (3 kolejne wygrane bez straty seta) i chęć zrewanżowania się za bolesną porażkę, przyświecały trenerowi Semeniukowi i zawodnikom przed tym meczem.
Pierwszego seta rozpoczynamy w składzie: Dariusz Syguła, Damian Zborowski, Bartosz Dzierżanowski, Mateusz Auguścik, Łukasz Żłobecki, Maciej Janikowski i Maciej Szadkowski. Do stanu 10-10 gra toczy się punkt za punkt. Na prowadzenie wychodzimy przy zagrywce Zborowskiego (13-11), a po ataku Auguścika (15-12) trener Opolan bierze czas. Podobnie jak w meczu z Czarnymi w nietypowej dla siebie roli wystąpił Syguła, zdobywając punkt atakiem (16-13). Cztery punkty przewagi osiągamy po akcji Zborowskiego, jednak gospodarze dochodzą nas na 19-17 i tym razem trener Semeniuk przerywa grę. Przy stanie 21-19 na zagrywkę wchodzi Zborowski, który świetnie serwuje, a atakiem z drugiej linii zdobywa 22 punkt – drugi czas dla rywali. 23 do 19 jest po zagraniu Akademików w aut, a piłkę setową mamy po ataku z przechodzącej Dzierżanowskiego. Pierwsza partię po 19 minutach gry kończy asem Zborowski.
W naszym zespole punktowali: Syguła 2 punkty (atak i kiwka), Auguścik 3 punkty (ataki), Janikowski 5 punktów (4 ataki i kiwka), Zborowski 4 punkty (3 ataki i as), Dzierżanowski 3 punkty (ataki), Żłobecki 1 punkt (atak).
Na drugiego seta wychodzimy bez zmian w składzie. Wyrównana gra toczy się do stanu 4-4. Od tego wyniku zaczynamy wyraźnie przeważać. Przy stanie 20-12 następuje zmiana naszych rozgrywających, za Sygułę wchodzi Jędrzej Brożyniak. Po 18 minutach i bardzo dobrej grze całego zespołu, wygrywamy do 17, a ostatni punkt atakiem zdobywa Auguścik. W drugim secie punktowali: Syguła 1 punkt (atak), Auguścik 2 punkty (ataki), Janikowski 1 punkt (as serwisowy), Zborowski 7 punktów (5 ataków, 1 as, 1 blok), Dzierżanowski 6 punktów (3 ataki, 2 bloki, 1 as).
Początek trzeciej partii należał do gospodarzy (5-8), co zmusiło trenera Semeniuka do korekty gry podczas przerwy. Pomogło, doprowadzamy do remisu 9-9, a na prowadzenie wyprowadza nas atak Auguścika. Po chwili w kolejnej akcji, kapitalną obroną kiwki w pierwszą strefę popisuje się Janikowski (później jeszcze raz Maciek broni podobną piłkę), a punkt zdobywamy po ataku Zborowskiego. W trzecim secie oglądaliśmy kilka długich wymian i co warte podkreślenia wszystkie wygrywamy, np. 21-17 było po akcji, kiedy to rywale bronili skutecznie 3 ataki, a punkt zdobył dla nas Dzierżanowski po czwartej próbie. Również do Bartka należała przyjemność zakończenia seta i meczu – atakiem ze środka pogrążył rywali (21 minut).
Punkty w trzecim secie zdobywali: Syguła 1 punkt (blok), Auguścik 3 punkty (2 ataki i blok), Żłobecki 3 punkty (kiwka i 2 bloki), Janikowski 3 punkty (kiwka i 2 ataki), Dzierżanowski 6 punktów (kiwka, blok, 4 ataki), Zborowski 5 punktów (as i 4 ataki).
AZS POLITECHNIKA OPOLSKA – ALURON WARTA ZAWIERCIE 0 : 3 (19-25, 17-25, 21-25)
Zagraliśmy kolejny bardzo dobry mecz, do którego zespół przygotowywał się bardzo intensywnie (między innymi rozegraliśmy w czasie dwutygodniowej przerwy dwa sparingi). Ponieważ hala w Opolu jest mała i niska, ostatni trening drużyna odbyła w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 1 w Zawierciu, która zbliżona jest wymiarami do opolskiej. Trener Semeniuk przyjął właściwe założenia taktyczne na to spotkanie. Gabaryty hali nie sprzyjają mocnym zagrywkom z wyskoku, dlatego naszą mocną stroną stały się zagrywki flotem, a co ciekawe, to gospodarze zepsuli kilkanaście serwów grając u siebie. Tradycyjnie mocno zagrywał D.Zborowski, dla którego mała i niska hala nie stanowiła żadnej przeszkody.
Meczem w Opolu zakończyliśmy pierwszą rundę kolejnego etapu rozgrywek ligowych. Cztery mecze, a każdy zakończony wynikiem 3:0. Zdobyliśmy 12 punktów i razem z sześcioma, które otrzymaliśmy na starcie, mamy ich obecnie 18, a co za tym idzie – zajmujemy pierwsze miejsce w tabeli.
Pierwszy mecz rundy rewanżowej drużyna rozegra 8 marca w Strzelcach Opolskich z tamtejszym UKS-em, a po czterech dniach w środę 12 marca zagramy u siebie z TS Volley Rybnik. Zapraszamy.
Autor: Mirosław Bzdęga
Foto: Kryspin Baran