Aktualności
Strona główna / Aktualności / Nowy sezon, nowe nadzieje
Nowy sezon, nowe nadzieje
data dodania: 2010-08-16 12:34:25
Rozmowa z Witoldem Grimem, trenerem JSP ASPN Warta Zawiercie.
J.K.: Zanim przejdziemy do refleksji na temat nadchodzącej rundy jesiennej w klasie A, proszę o podsumowanie zakończonego awansem sezonu 2009/2010.
W.G.: Od początku celem sportowym zawodników oraz moim było uzyskanie awansu do klasy A. Wskazywał na to skompletowany skład, wzmocniony jeszcze przed rundą wiosenną. Osiągnęliśmy cel z bardzo przyzwoitym wynikiem. Zajęliśmy drugie miejsce z przewagą 10 punktów nad następną drużyną oraz z wysokim stosunkiem bramkowym (74-7 – przyp. red.). Różnica punktowa, jak i stosunek bramek wskazują na to, że nasz awans nie podlegał żadnej dyskusji.
J.K.: Zbliża się następny sezon. Jak wyglądały przygotowania Warty? Jaki był przebieg meczów sparingowych?
W.G.: Przygotowywaliśmy się na własnych obiektach. Są tu bardzo dobre warunki związane z bazą treningową oraz zapleczem sanitarnym. Graliśmy sparingi z zespołami zdecydowanie wyżej notowanymi od nas. Sparingi z Rakowem, Górnikiem Zabrze (Młoda Ekstraklasa), Myszkowem nie zakończyły się wysokimi porażkami natomiast wygraliśmy z IV ligowym zespołem tj. Zielonymi Żarki. Zwycięstwem zakończył się również ostatni sparing z Ostoją Żelisławice, spadkowiczem z A-klasy. Celowo graliśmy głównie z silniejszymi drużynami, gdyż tylko wtedy można podnosić poziom sportowy. Traktujemy rundę jesienną jako rozeznanie sił i naszych możliwości. Są też bowiem inne zespoły, które znacznie się wzmacniają przed tym sezonem.
J.K.: Transfery. To zagadnienie, które budzi największe zainteresowanie u kibiców. Kto zasili szeregi Warty w nadchodzącym sezonie?
W.G.: Pozyskaliśmy Marka Surowca z MKS-u Poręba, doświadczonego zawodnika, ogranego w IV-ligowych rozgrywkach. Nowym zawodnikiem jest również Grzegorz Jarzyński, piłkarz z III-ligową przeszłością, który wraca do gry po 3 latach przerwy. Wartę wzmocnili także Łukasz Pasternak (RKS Grodziec), Karol Miśta (Skalniak Kroczyce) oraz Krzysztof Jurak (powrót z Gwarka Zabrze). Mamy młody skład, dominują zawodnicy w wieku 19-24 lat. Najbardziej doświadczeni piłkarze występują w defensywie. Co ważne, jest to przede wszystkim zawierciańska młodzież i zawodnicy z powiatu zawierciańskiego, którzy utożsamiają się z naszym miastem i klubem. W tym mieście żyją i funkcjonują. Zawodnik, który tylko przyjeżdża na trening i mecze nie integruje się z klubem aż w takim stopniu, jak miejscowy.
J.K.: Dobrą wiadomością dla kibiców jest z pewnością fakt, iż w Warcie pozostaje najskuteczniejszy napastnik, Marcin Gryc.
W.G.: W mediach pojawiały się informacje o możliwej zmianie klubu przez Marcina. Nikt jednak nie zwrócił się do nas z taką propozycją oficjalnie. Cieszymy się, że jest nadal z nami. Gdyby ktoś przyszedł i zaoferował mu szansę gry na wyższym poziomie i rozwój, nie widzę przeszkód.
J.K.: Jakie ma Pan życzenia przed nadchodzącym sezonem wobec klubu, kibiców, środowiska, które może Warcie pomóc?
W.G.: Naszym problemem jest to, że nie posiadamy sponsora strategicznego, który by w znacznej wysokości realizował budżet naszej sekcji. Pomaga nam wielu sponsorów, darczyńców mniejszymi kwotami, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni oraz Urząd Miasta, Rada Miejska. Koszty są konkretne: wyjazdy, ochrona w czasie meczów, delegacje sędziowskie. Od nowego sezonu wspomaga nas swoją wiedzą i umiejętnościami znany działacz sportowy w naszym regionie p. Remigiusz Wojciechowski, który pełni funkcję kierownika klubu, oczywiście w sposób nieodpłatny. W treningach pomaga mi Dawid Gajecki, ale ciągle nam brakuje osoby, która zechciałaby pełnić rolę gospodarza sekcji. Jestem przekonany, że problem wiąże się z brakiem możliwości wynagrodzenia, ale chciałbym podkreślić, że nikt z zawodników, trenerów Warty nie pobiera jakiegokolwiek wynagrodzenia. Mam też prośbę, jeżeli ktokolwiek czuje się na siłach i chciałby swoimi umiejętnościami piłkarskimi wspomóc Wartę, serdecznie zapraszam! Zgłosimy takiego zawodnika, będzie walczyć o miejsce w składzie. Informacja o naborze była w trybie ogłoszenia, stąd jeśli ktoś zainteresowany o tym się nie dowiedział, ponawiam taką prośbę i zaproszenie. Tym bardziej, że grę Warty obserwują często z trybun piłkarze, którzy mogliby jej pomóc.
J.K.: Czego może oczekiwać kibic, który przyjdzie na mecz w nadchodzącym sezonie? Czego oczekuje trener Warty od kibiców?
W.G.: Będzie wydana jednostronicowa informacja w której kibic znajdzie najważniejsze dane dotyczące zespołu. Utrzymane zostaną bilety wstępu w wysokości takiej samej, jak w poprzednim sezonie. Wiem, że powoduje to oburzenie części sympatyków Warty , ale uważam, że prawdziwy kibic, jeżeli zainwestuje w swój klub 10 zł miesięcznie, to nie będzie to dla niego ogromny koszt, a klubowi znacznie pomoże. Chciałbym, żeby kibice utożsamiali się z zespołem, mieli dla naszych poczynań wiele wyrozumiałości, wspierali, pomagali nam dobrym słowem i dopingiem, a nie obrażali lub drwili z zawodników po nieudanych zagraniach. Należy pamiętać o tym, że zawodnicy swój wolny czas poświęcają piłce nożnej, chociaż mogliby go wykorzystać w bardziej relaksujący sposób. Oczekuję od kibiców kulturalnego dopingu bez wulgaryzmów, aby na stadion nie bały się przychodzić rodziny z dziećmi. Chciałbym zapewnić kibiców, że Warta do rozgrywek została przygotowana bardzo dobrze oraz że do każdego meczu zawodnicy podejdą z pełnym zaangażowaniem i ambicją. Będziemy preferować ofensywny styl gry, który powinni akceptować kibice.
J.K.: Dziękuję za rozmowę i życzę kolejnego dobrego sezonu w wykonaniu Warty.
Od redakcji: Wywiad został przeprowadzony przed inauguracją sezonu. W minioną sobotę (14 sierpnia) Warta rozegrała swój pierwszy mecz w klasie A, pokonując na wyjeździe Jedność Strzyżowice 2:0. Bramki strzelili: Mateusz Kozłowski oraz Grzegorz Jarzyński. W najbliższą sobotę (21 sierpnia) Warta podejmie na własnym boisku Przemszę Siewierz (godz. 17:30).
Przeczytaj również: Prezentacja Warty