Aktualności

Pasjonaci w Żarnowcu

W dniach 27-28 listopada miała miejsce w Żarnowcu już II Wystawa Rękodzieła. Dzięki niej anonimowi autorzy pokazali wytwory pracy swoich rąk.

Haftowanie, szydełkowanie, zdobienie przedmiotów, pszczelarstwo, malarstwo – to tylko nieliczne przykłady sposobów na hobby. Efektem tych zainteresowań są bogate prywatne kolekcje. Wykonywane prace zdobią mieszkania, czasem stają się podarunkami dla rodziny, lecz prawie nigdy nie są dostępne dla szerokiego grona widzów. Dzieje się tak ze względu na skromność autorów, ich brak pewności co do wartości własnych prac, umniejszanie wartości prac ze względu na brak wykształcenia w kierunku sztuk plastycznych.

Właśnie ten samodzielnie odnajdywany i dopracowywany warsztat, idący w parze z pasją autora do tworzenia, stał się dla Fundacji Delphinus inspiracją do zainicjowania w styczniu 2011 r. cyklu „Ludzie i ich pasje”. W ramach cyklu odbywają się wydarzenia takie jak literackie spotkania autorskie, wystawy rękodzieła czy spotkania ze sportowcami, które pokazują ludzi przez pryzmat ich zainteresowań, jako pasjonatów.

Podczas niedawno zaprezentowanej wystawy światło dzienne ujrzały obrazy wykonane haftem gobelinowym autorstwa Władysławy Sadkowskiej, obrazy wykonane haftem krzyżykowym autorstwa Urszuli Żyły, Grażyny Motak i Barbary Mazurek. Urszula Żyła zaprezentowała także bogatą kolekcję przedmiotów zdobionych metodą decoupage. W tej technice specjalizuje się także Justyna Bodzyn – autorka szkatułek, biżuterii, bombek. Obok jej bombek można było podziwiać bombki wykonane na szydełku przez Marię Toborowicz oraz bombki Jolanty Leszczyńskiej, zdobione satynowymi wstążkami. W świąteczny nastrój wprowadziły gości wystawy także stroiki jej autorstwa oraz anioły wykonane na szydełku.

Szydełko to także „narzędzie” Stanisławy Boguckiej. Spod jej ręki wychodzą zawsze modne bluzki i sukienki. Jako autorka ubrań robionych na drutach zaprezentowała się Małgorzata Stolarska.

Kolejna pasja widoczna w trakcie wystawy to malowanie. Ozdoby malowane na szkle i drewnie zaprezentowały Urszula Czech oraz Ola Stochalska. Malarstwo to także domena Marii Miąsko. Świetną ozdobą domu lub biura są wykonane z papieru prace Moniki Wróbel, Magdy Gałązkiewicz i Eweliny Birkowskiej. Andrzej i Mateusz Karbownik podzielili się zainteresowaniami historią, prezentując kartonowe modele pojazdów wojskowych.

Z kolei Tadeusz Micuła z pasją oddaje się m.in. przywracaniu starym przedmiotom nowego życia. Spod jego ręki wyszła kolekcja własnoręcznie wykutych i wypolerowanych mieczy samurajskich, szpad, mieczy i sztyletów, a także samodzielnie oprawiane ozdoby z poroża.

Wystawa nie mogła się obejść bez pasji pszczelarskiej i myśliwskiej. Pszczelarze z Gminnego Koła w Żarnowcu zaprezentowali nowoczesne i tradycyjne ule oraz wirówki do miodu, a także podzielili się miodem i wiedzą na jego temat. Dzięki pasji myśliwych Adama Makowskiego, Zenona Wróbla, Wojciecha Hajdugi i Bolesława Smuły goście obejrzeli kolekcję przedmiotów związanych z łowiectwem, m.in. trofea, strój myśliwego, zastawę stołową oraz wysłuchali mszy myśliwskiej wykonanej na trąbkach.

Poczęstunek serwowany w trakcie wystawy powstał z pasji do zdrowej, nieprzetworzonej, samodzielnie przygotowanej żywności. Swoimi najlepszymi wytworami podzieliły się Aniela Makowska, Małgorzata Stolarska, Teresa Grela, Mieczysława Jachimowska, Wanda Smuła i Urszula Czech.

Wystawa ukazała warsztat, zainteresowania, ludzką pasję do tworzenia, ciekawość, cierpliwość i staranność autorów. Cechy te świetnie odzwierciedlają ludzi tworzących tu i teraz, także ludzi tworzących bez względu na swoją niepełnosprawność oraz tych, którzy żyli i parali się rzemiosłem lata temu. Rzemiosło autorstwa Zygmunta Makowskiego, wykonane na przełomie XIX i XX wieku, przetrwało w formie pamiątek rodzinnych po dziś dzień. Jest ono świadectwem tego, że to, co stanowi efekt pracy rąk ludzkich ma największą wartość i doceniane jest przez lata i po latach.

Wystawa Rękodzieła w Żarnowcu była okazją do poznania ludzi i ich pasji. Przechadzający się między stolikami i oglądający niejednokrotnie wspominają swoje zainteresowania, deklarują chęć pokazania własnych prac w trakcie kolejnego wydarzenia. Próbują zainteresować swoim oryginalnym warsztatem. To dzięki takim rozmowom pojedyncze wydarzenie z kwietnia (I Wystawa Rękodzieła) staje się wydarzeniem cyklicznym, wpisującym się w życie społeczności. Wydarzeniem integrującym i aktywizującym mieszkańców, które pozwala budować zarówno osobiste, jak  i wspólnotowe poczucie własnej wartości.

O wartości wystawy świadczą zdania zapisane w księdze pamiątkowej: „Wreszcie zostały pobudzone zmysły estetyczne wielu osób, wydobyte na światło dzienne arcydzieła pochowane w domach. Zobaczyłam bogactwo ludzi, których spotykam na ulicy, piękne i zachwycające. Gratuluję wszystkim, którzy tworzą i którzy pokazują te dzieła” – Donata Sarwa-Derela; „Bardzo interesująca inicjatywa, szkoda że rzadko się zdarza. Zachwycające eksponaty. Doskonała okazja do spotkań i rozmowy o czymś innym niż sprawy codzienne. Czekam na następne takie wydarzenie” – Andrzej Kazibudzki.

Zestawiając sens zdań pozostawionych przez zwiedzających w księdze pamiątkowej z wkładem pracy i zaangażowaniem ludzi: wolontariuszy, sympatyków działań Fundacji, rodziny, przyjaciół, osób prywatnych i grupy kobiet wchodzących w skład powołanej przez Fundację w listopadzie ubiegłego roku Akademii Osób Aktywnych – otrzymujemy wykaz niezbędnych składników, które motywują przedstawicieli Zarządu Fundacji Delphinus do dalszego działania na rzecz społeczności lokalnej. W tych działaniach towarzyszą Fundacji przedstawicielki wspomnianej Akademii. Akademiczki Teresa Grela, Mieczysława Jachimowska, Aniela Makowska i Małgorzata Stolarska w uznaniu ich pracy na rzecz promowania aktywności wśród lokalnej społeczności oraz kultywowania tradycji otrzymały tytuł „Liderek Akademii Osób Aktywnych”. Wagę przedsięwzięcia oraz zaangażowanie wielu osób w jej przygotowanie dostrzegło także Starostwo Powiatowe w Zawierciu udzielając wsparcia finansowego na realizację zadania, a także dyrekcja Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Turystyki w Żarnowcu, użyczając kolejny raz sali na potrzeby wystawy.

Aleksandra L. Smuła