Aktualności
Strona główna / Aktualności / Polskie Towarzystwo Krajoznawcze w Zawierciu
Polskie Towarzystwo Krajoznawcze w Zawierciu
data dodania: 2010-04-16 13:33:16
Polskie Towarzystwo Krajoznawcze powstało w 1906 r. Powołano je do życia w Warszawie, a swoim zasięgiem obejmowało zabór rosyjski. Jednym z głównych jego celów było ukazywanie piękna ziemi polskiej oraz rozbudzanie uczuć patriotycznych poprzez poznawanie Polski.
Towarzystwo wielką wagę przywiązywało do wychowywania młodzieży. Liczne grono działaczy społecznych podjęło się roli przewodników i wychowawców. PTK prowadziło działalność popularyzatorską, wydawniczą i turystyczną. W szczególności Towarzystwo organizowało i prowadziło muzea krajoznawcze, m.in. w Kaliszu (1908), Suwałkach (1908), Piotrkowie Trybunalskim (1909), Łowiczu (1910), Sandomierzu (1921), Nowogrodzie nad Narwią (1927) i Warce. Ich zbiory gromadzone były przez członków z danego terenu. Towarzystwo również wydawało przewodniki, informatory i pocztówki, a od 1910 r. własne pismo krajoznawcze „Ziemia”.
Już 4 czerwca 1910 r., a więc zaledwie cztery lata po utworzeniu PTK, w Zawierciu powstał Oddział Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Aby wyjaśnić genezę tak szybkiego powołania oddziału PTK w naszej miejscowości (bo Zawiercie nie było wówczas miastem), należałoby sięgnąć jeszcze głębiej, bo do 1885 r., kiedy 19-letni Aleksander Janowski – urzędnik kolejowy w Sosnowcu, przyjechał z kolegą pociągiem do Zawiercia i udał się na wycieczkę do Ogrodzieńca.
Zachwycił się jego widokiem w lipcowym słońcu, jak pisze we wspomnieniach: „Był to widok tak dla mnie niezwykły, tak olśniewający, że pędem pobiegłem ku temu zadziwiającemu zjawisku”. Ponieważ burza zatrzymała go w Podzamczu i nie zdążyłby na pociąg powrotny, został na noc i jak wspomina, widział zamek w promieniach słońca, w błyskawicach i w świetle księżyca, za każdym razem inny, lecz zawsze piękny. Widział też, jak chłopcy rzucają kamieniami do tablicy fundacyjnej i wówczas zrodził się zamysł, by chronić takie zabytki przed zniszczeniem przez powołanie stowarzyszenia uświadamiającego wartość zabytków.
Udało się to dopiero w 1906 r., kiedy Rosja wyszła osłabiona z wojny z Japonią i poluzowała rygory obowiązujące w zaborze rosyjskim. Wówczas z inicjatywy Aleksandra Janowskiego powstało w Warszawie Polskie (!) Towarzystwo Krajoznawcze, z symbolem przedstawiającym w centrum ruiny ogrodzienieckiego zamku z otokiem, na którym umieszczono herby Warszawy, Krakowa i Poznania, czyli miast będących stolicami terenów objętych zaborami.
Głównym organizatorem wycieczek PTK był Janowski, stąd nic dziwnego, że ich celem często bywała Jura. W dniach 15-16 maja 1910 r. wycieczka taka z Warszawy przyjechała pociągiem do Zawiercia, skąd udała się do źródeł Warty oraz do Podzamcza i Pilicy, gdzie nocowano w pałacu Arkuszewskich. Opis tej wycieczki znajdziemy w „Ziemi”, gdzie czytamy: „Przyjeżdżających spotkali delegaci Resursy miejscowej pp. Przyborowski i Izaak. W resursie przyjmowano gości śniadaniem, a obowiązki gospodarzy pełnili pp. Dyrektorowie Ginsberg i Szymański”. Można domniemywać, że ta wycieczka zainspirowała zawierciańskich krajoznawców, którzy podejmowali jej uczestników w Zawierciu, do utworzenia oddziału PTK, bo już pół miesiąca później taki oddział został powołany.
Co ciekawe, w tymże numerze „Ziemi” czytamy: „Przez 3 dni 17,18 i 19 maja r.b. bawiła w Warszawie wycieczka szkoły z Zawiercia. Komisja wycieczkowa wystarała się o pozwolenie na zwiedzanie filtrów, a p. Al. Janowski oprowadził 40 osób tej wycieczki po Muzeum Przemysłu i Rolnictwa, dzielnicy staromiejskiej, Powązkach i Wystawie w Zachęcie. Przed odjazdem do Zawiercia młodych gości przyjmowało podwieczorkiem Polskie Towarzystwo Krajoznawcze w swoim lokalu”. Jak widać, związki PTK z elitą Zawiercia były silne jeszcze przed powołaniem oddziału w naszym mieście.
Z „Roczników PTK”, wymieniających nazwiska członków wszystkich oddziałów, wiemy, kto należał do zawierciańskiego PTK. Pierwszym prezesem został ks. Czesław Chodorowski, a w skład Zarządu weszli: Józef Brzeziński, Marcin Ginsberg, Kazimierz Kaznowski, Jan Pasierbiński, Konstanty Piotrowski, Józef Przepieść, Bronisław Szulc, Stanisław Szymański i ks. Bolesław Wajzler (pisany jako Weisler) i Maksymilian Walicki. Członków było 66. 23 kwietnia 1911 r. odbyły się kolejne wybory, prezesem nadal pozostawał ks. Chodorowski, zastępcami Stefan Przyborowski i Lucyna Kulczycka, skarbnikiem i zarazem sekretarzem Konstanty Piotrowski, a Stefania Grodzka wicesekretarzem. Członkowie Zarządu to: Stanisław Szymański, Jan Pasierbiński, Kazimierz Kaznowski, Tadeusz Walicki, Roman Kulczycki, d-rowa Zasuszyna, Fr. Niwińska, zastępcy: Ginsberg i Jaros. Członków 86. Przewodniczącym sekcji wycieczkowej został Walicki (10 wycieczek), fotograficznej Kulczycki, a do odczytowej zaproszono Zasuszynę, Przyborowskiego, Kaznowskiego i Walickiego.
W dniach 6-8 maja 1911 r. przyjeżdża do Zagłębia i Zawiercia kolejna wycieczka z Warszawy. Na dworcu w Zawierciu na gości oczekują delegaci zawierciańskiego oddziału i lokują uczestników na nocleg w Domu Ludowym. W następnym dniu udali się do Siewierza, gdzie poza zwiedzaniem, jak pisze „Ziemia”, „uprzejme gospodynie z Zawiercia z doktorową Zasuchową na czele pokrzepiały strudzonych gości przywiezionymi zapasami”. Po powrocie z Siewierza wybrano się „na zwiedzanie wzorowej szkoły fabrycznej, gdzie 1800 dzieci pobiera bezpłatnie naukę. Zachwycano się gabinetami, jasnym oświetleniem klas, pracami uczniów”. I jeszcze jeden cytat dotyczący tej wycieczki: „Oddziały Zagłębiowski i Zawiercki zorganizowały pobyt wycieczki świetnie, z wielką życzliwością, nie żałując czasu, pracy i starań”.
Oddział „Zawiercki” w 1911 r. zorganizował 9 wycieczek z 204 osobami. Sekcja odczytowa zorganizowała dwa większe odczyty (w tym A. Janowskiego) i kilka mniejszych. Przewodniczący sekcji fotograficznej, Kulczycki, przygotował serię pocztówek. „Rocznik PTK” z 1912 r. wymienia w zawierciańskim oddziale sekcję meteorologiczną, odczytową, fotograficzną, wycieczkową oraz bibliotekę i muzeum. Prezesem wówczas był Stefan Przyborowski, wiceprezesem Maria Zasuszyna, sekretarzem Konstanty Piotrowski, skarbnikiem Józef Wycisk, gospodarzem i kustoszem Kazimierz Kaznowski, a członkami: Juliusz Izaak, Roman Kulczycki, Jan Pasierbiński, Stanisław Szymański, Maksym Walicki i W. Żórawski. Wśród członków znajdziemy m.in. nazwiska: Gertychowa, Ginsberg, Mamelok, Pasierbińscy oraz księża: Szklanik, Wajzler i Ziętara. Członków 82. Rok 1913 to dalszy spadek ilości członków do 66, co sytuuje nasz oddział na niechlubnym pierwszym miejscu w kraju pod względem ubytku członków. Skład Zarządu: prezes – Stanisław Szymański, wiceprezes – Roman Kulczycki, sekretarz – H. Plendusówna, skarbnik – Konstanty Piotrowski, gospodarz i kustosz – K. Kaznowski, członkowie: J. Pasierbiński, M. Zasuszyna, J. Wycisk, A. Mazurek, ks. Wajzler, M. Ginsberg, St. Przyborowski, Komisja Rewizyjna: Wesołowski, Mamelok, Budny.
„Rocznik PTK” z 1916 r. odnotowuje, że zawierciański oddział nie poniósł strat, lecz nie mógł wznowić działalności wskutek nieobecności wielu członków. W latach powojennych ślad o zawierciańskim oddziale pojawia się jedynie w „Ziemi” nr 18 z 15.IX.1927 r., gdzie czytamy: „Oddział w Zawierciu wznowił swą działalność, wybierając Zarząd w następującym składzie: prezes St. Szymański, wiceprezes – Konst. Piotrowski, sekretarz – Miecz. Laubnitz, skarbnik – St. Przyborowski, członek zarządu – Ks. Kan. B. Wajzler”.
Niestety, jest to jedyny rok w okresie międzywojennym, w którym pojawiła się nazwa Zawiercia. Ani wcześniej, ani później w wykazach oddziałów nie natrafimy już na nazwę naszego miasta.