Aktualności
Strona główna / Aktualności / Rękodzieło przyjemne, rękodzieło pożyteczne
Rękodzieło przyjemne, rękodzieło pożyteczne
data dodania: 2010-10-07 08:14:47
Jak skorzystać z potencjału lokalnej kultury na atrakcyjnych turystycznie terenach? Okazuje się, że można połączyć przyjemne (jeśli ktoś się tym interesuje) z pożytecznym (jeśli ktoś chce taki pożytek znaleźć). Edukacja w tym zakresie przynosi rozwój własnych umiejętności, ukazując przy tym realną perspektywę zarobku.
Klub Sportów Ekstremalnych „Jura” zrealizował we współpracy z Centrum Inicjatyw Lokalnych projekt ”Promocja rękodzieła ludowego na Jurze”. Przedsięwzięcie to było współfinansowane przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. 27 mieszkańców pięciu gmin powiatu zawierciańskiego (Włodowice, Kroczyce, Łazy, Ogrodzieniec, Pilica) odbyło warsztaty i szkolenia w zakresie wykonywania rękodzieła oraz drobnych pamiątek lokalnych. - Twórca ludowy to osoba, które nieprofesjonalnie zajmuje się twórczością plastyczną, czerpiąc wzory z rodzinnej tradycji - od pokoleń, lub „z dziada pradziada” - w danym miejscu i w specyficznych warunkach społeczno – ekonomicznych – tak zdefiniowała tę ciekawą profesję Dorota Supkowska z Pracowni „Manufaktura”, prowadząca warsztaty w ramach projektu.
Uczestnicy pogłębiali wiedzę, a nade wszystko praktykowali tworzenie plastycznych dzieł w różnych technikach. Mogli poćwiczyć malowanie na szkle, tworzenie roślinnych kompozycji z bibuły czy haft ręczny. Odbyły się warsztaty florystyczne oraz zajęcia ze zdobienia pisanek specjalną techniką batikową. - Projekt ten ma zwiększyć kwalifikacje uczestników, co pomoże im w rozwoju lokalnej turystyki. Autentyczne wyroby twórców ludowych zaczynają powoli stanowić nie lada rarytas w ofercie pamiątek regionalnych. Za wartościową pamiątkę z regionu śmiało można uznać współczesny wyrób rękodzieła artystycznego – kontynuuje D. Supkowska, poniekąd zachęcając do nabywania takich pamiątek. Podczas spotkań z psychologiem uczestnicy nabierali wiary we własne umiejętności. To ważne, by „absolwenci” projektu wychodzili z niego ubogaceni świadomością, że możliwe jest uzyskanie zarobku dzięki własnej aktywności, która zaowocuje sprzedażą rękodzieła.
Warto stawiać na rozwój lokalnych środowisk. Należy poszukiwać tego, co w kulturze danego regionu jest szczególnie cenne i godne pokazania. Nie chodzi o to, by na starcie spoglądać na zagadnienie chłodnym biznesowym okiem w poszukiwaniu zysku. Takie szkolenia to przede wszystkim inwestycja w człowieka. To także promocja kultury, powstającej dzięki wysiłkowi umysłu i pracy ludzkich rąk. Jeśli dzięki temu pojawi się szansa na uczynienie z profesji rękodzielniczej źródła utrzymania, będzie to owoc oczekiwany. Społecznie, turystycznie, ekonomicznie. A gdzieś pomiędzy tymi gospodarczymi wskaźnikami ma szansę zaistnieć czynnik trudny do policzenia – życiowa satysfakcja z wkładu wniesionego w rozwój siebie oraz najbliższego otoczenia.
Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego |