Aktualności
Strona główna / Aktualności / Rajdowe ściganie w Zawierciu
Rajdowe ściganie w Zawierciu
data dodania: 2010-10-27 09:35:52
Zawiercie było w miniony weekend areną zmagań kierowców rajdowych. Na trasach przyległych do miasta i w samym Zawierciu odbył się 3. Rajd Zamkowy „Orle Gniazdo Hucisko”. Była to 11., przedostatnia runda Rajdowego Pucharu Polski.
Od samego poranka można było zobaczyć barwne samochody startujące w rajdzie. Ryk silników informował o tym fakcie już z pewnej odległości. Stanowiska sędziowskie oraz meta wyścigu były usytuowane na parkingu przy MOK „Centrum”. Pięknym widokiem był korowód samochodów oczekujących na wjazd na metę przy ul. Sienkiewicza. Trasa rajdu przebiegała przez gminy: Zawiercie, Ogrodzieniec, Pilica i Żarnowiec. W naszym mieście odcinek specjalny został wyznaczony na ulicach: Łośnickiej, Zwartej, Wyspiańskiego, Piwnicznej i Kolorowej. O specyfice rajdu mówi Grzegorz Michalski, sędzia Polskiego Związku Motorowego: - W rajdzie wystartowały 53 załogi. W klasyfikacji pucharowej jedzie 48 załóg. 3 załogi jadą w Pucharze Renault (Clio Cup Polska 2010 – przyp. J.K.), 2 startują poza konkurencją bez pomiaru czasu. Służy to nauce i zdobywaniu punktów do licencji. Rajd jest sklasyfikowany w kategorii drugoligowej. Trasa rajdu liczyła 9 odcinków specjalnych. Suma czasów decydowała o zwycięstwie w rajdzie. W rajdzie występują zawodnicy zgrupowani w pięciu klasach. Są też zawodnicy z tzw. klasy gość, którzy występują w I lidze krajowej i jako goście mogą startować we wszystkich rajdach.
Dzisiaj staje się to coraz bardziej oczywiste, niemniej wśród uczestników rajdu można było dostrzec też kobietę. Anna Wódkiewicz przyjechała na rajd z Dzierżoniowa. Chętnie dzieliła się swymi doświadczeniami: - Przygoda z motoryzacją zaczęła się dla mnie ok. 30 lat temu. Mieszkam na terenie Dolnego Śląska, gdzie odbywają się rajdowe klasyki. Zaczynało się od kibicowania, a potem współpracy z Automobilklubem przy organizacji rajdów. Od 12 lat siedzę na prawym fotelu. W tej chwili mam nowego kierowcę w teamie. Pierwszy raz jedziemy w Rajdzie Zamkowym. Musimy zdobyć licencję. Jedziemy z drugą załogą bez pomiaru czasu w III lidze, aby zdobyć punkty do klasyfikacji. Są one potrzebne do zdobycia licencji, co umożliwi prawdziwe ściganie. Rajd Zamkowy był zarazem przestrzenią walki doświadczonych kierowców, jak i szansą na przetarcie dla zawodników rozpoczynających dopiero przygodę ze ściganiem rajdowym.
Zwycięstwo w Rajdzie Zamkowym odniósł Aleks Zawada z pilotem Grzegorzem Gołdą, reprezentujący Automobilklub Radomski. Drugie miejsce zajął Jerzy Tomaszczyk, w załodze z Łukaszem Włochem. Ostatnie miejsce na pudle przypadło Pawłowi Hankiewiczowi z pilotem Agnieszką Hankiewicz. Ostatni rajd, Barbórka Cieszyńska, rozstrzygnie kwestię tytułu między prowadzącym w klasyfikacji generalnej Wojciechem Chuchałą, a tracącym do niego dwa punkty Pawłem Hankiewiczem.
Atrakcje sportu motorowego na naszych terenach w tym roku już za nami. Pozostaje czekać na następną edycję Rajdu Zamkowego. A na fanów bardziej niecierpliwych oczekują okolice Cieszyna, gdzie odbędzie się w terminie 19-21 XI zamykająca sezon rajdowa Barbórka.