sobota, 23 Listopad 2024,
imieniny obchodzą: Adela, Felicyt

Aktualności

A A A

Strona główna / Aktualności / Społecznicy są wśród nas. Rozmowa z Anetą Woś

Społecznicy są wśród nas. Rozmowa z Anetą Woś

data dodania: 2017-06-13 14:42:41

Wraz z końcem maja Centrum Inicjatyw Lokalnych w Zawierciu oraz czasopismo „Zawiercianin” ogłosili konkurs, celem wyłonienie osób działających w naszym regionie charytatywnie, niosących pomoc, udzielających się społecznie.

Takich, które w waszym mniemaniu zasługują na miano społecznika – pole ich działania mieści się w szeroko rozumianej filantropii.

Społecznicy są wśród nas”, ale czy ich działania obwarowane powinny być tajemnicą, pozbawione wzroku gapiów, by uznać, że kroki, które podejmują są  bezinteresowne? Swój udział w konkursie zaproponowała Pani Aneta Woś - nauczycielka matematyki II Liceum Ogólnokształcącego im. H. Malczewskiej w Zawierciu oraz licencjonowana instruktorka Zumba&Fitness. Organizowała maratony z zajęć Zumby, otrzymując nad imprezą Honorowy Patronat Prezydenta Miasta Zawiercie. Czy to źle, że odważyła się opowiedzieć swoją historię? Przeczytajcie by się przekonać, że nie jest to chęć promowania siebie, lecz idei, która umożliwia niesienie pomocy innym!

Zdecydowała się Pani sama zgłosić swoją kandydaturę i społeczne dokonania. Ktoś może wziąć to za brak skromności i podejrzewać, że czerpie Pani z tego również dla siebie korzyści (np.: poprzez pozyskiwanie funduszy na rzecz chorych dzieci). Nie boi się Pani takich opinii?

Zdecydowałam się opisać swoją historię związaną z działaniami społecznymi nie po to, aby zaistnieć, ale żeby pokazać samą ideę pomagania. Jestem nauczycielką, a więc w pewnym sensie osobą publiczną, jednak pozyskanie sponsorów, darczyńców, którzy chcieliby wesprzeć podejmowane przeze mnie akcje charytatywne jest trudne. Mam nadzieję, że zgłaszając się do konkursu dotrę do większej ilości osób. Chcę to zrobić za pośrednictwem „Zawiercianina”! Natomiast pieniądze, które udaje się zebrać trafiają w całości na rzecz osoby, dla której organizowana jest akcja. Poczucie, że mogę komuś pomóc daje mi sporo satysfakcji. Natomiast ludzie zawsze będą gadać! I ja się na to godzę, bo każdy ma prawo do swojej opinii, a jeśli lubi tkwić w błędzie, to również jego wybór.

Jest Pani z wykształcenia matematykiem – ścisły umysł, ale wolna dusza? Skąd pomysł na Zumbę –mieszankę muzyki, tańca, fitness? Swego czasu na uczestniczenie w zajęciach Zumby istniała moda. Ale Pani została licencjonowaną instruktorką, czy to przypadek?

Tutaj należy mówić nie o przypadku, ale o miłości. Kocham muzykę latynoską, sport, taniec i w końcu pokochałam Zumbę! Początkowo chodziłam na zajęcia kilka razy w tygodniu, ale potrzebowałam więcej! Wciąż było mi mało i zdecydowałam się pojechać na kurs Zumba Basic – przekonałam się, że chcę się tym zajmować w życiu!

A jak to się stało, że zajęcia z Zumby – czyli chęć zrobienia czegoś dla siebie, pozyskania endorfiny płynącej z uprawiania sportu zrodziło w konsekwencji pomysł na działalność charytatywną?

Fakt – Zumba zapewnie absolutny wzrost endorfiny! Widziałam, jak wiele osób chodzi na zajęcia, a liczba zadowolonych i pewnych siebie kobiet przybywa! Na jednych z zajęć Zumby poznałam Yndhirę, która mieszka w Zawierciu. Opowiedziała mi historię swojej córki Gabrysi, która choruje na rdzeniowy zanik mięśni SMA. Poznałam świetnych ludzi, weszłam w środowisko instruktorów Zumby, którzy zaskoczyli mnie swoją otwartością i chęcią niesienia pomocy! Utworzenie wydarzenia na facebook’u zaowocowało ogromną ilością zgłoszeń instruktorów chcących wziąć udział w charytatywnym maratonie dla Gabrysi! Poza tym we wszystkich działaniach charytatywnych wspierają mnie Pani Iga Chrząstek - Malarek oraz Pan Tadeusz Burnicki, których postawa świetnie wpisuje się w tytuł konkursu: „Społecznicy są wśród nas”!

Zorganizowała Pani wraz z Fundacją „Zdążyć z pomocą” dwa charytatywne maratony Zumby, które odbyły się w Ośrodku Sportu i Rekreacji w Zawierciu, pozyskując tym samym fundusze na leczenie 4- letniej Gabrysi, cierpiącej na rdzeniowy zanik mięśni SMA i planuje Pani kolejny maraton. W czyjej sprawie tym razem będzie Pani porywała tłumy?

Planujemy zorganizować maraton dla Ani Płoszyńskiej – niesamowitej młodej dziewczyny, tegorocznej maturzystki oraz II Wicemiss na Wózku 2016. Ania jest również mistrzynią Europy w karate. Podczas obozu sportowego uległa wypadkowi, uszkodzony kręgosłup przykuł ją do wózka inwalidzkiego, ale rehabilitacja może przynieść poprawę jej stanu zdrowia. Do tego jednak potrzebne są środki finansowe, które pozyskać można dzięki dobroci serca i zaangażowaniu instruktorów oraz uczestników maratonu.

Jaki jest Pani cel w życiu? Pomagać potrzebującym, inspirować innych do działania?

Moim celem jest organizowanie kolejnych projektów, akcji charytatywnych. Lubię pomagać innym. Chcę inspirować do niesienia pomocy, choć bywa to trudne. Doceniam fakt, że mam zdrowe dziecko. Wiem jednak, że zdrowie bywa ulotne, ale często można pomóc tym, którzy je stracili lub urodzili się chorzy. Dlatego zapraszam wszystkich do udziału w organizowanych przeze mnie maratonach Zumby, bo naprawdę warto!

Zawiercianin 2017 nr 1 (22)

Autor: Beata Hąc

Wydawca:

Centrum Inicjatyw Lokalnych
42-400 Zawiercie, ul. Senatorska 14

Pomóż nam rozwijać serwis:
1%

Podaruj 1% podatku
KRS: 0000215720