Aktualności
Strona główna / Aktualności / Trawniki bez psich niespodzianek
Trawniki bez psich niespodzianek
data dodania: 2010-08-31 08:32:52
Nabywamy psa, wychowujemy go, żywimy, cieszymy się psim towarzystwem i wyprowadzamy zwierzę na spacery – jednak bardzo często zapominamy o sprzątaniu po naszych pupilach. Efektem tego są zanieczyszczone trawniki, chodniki, skwery itp.
Niestety w naszym mieście bywa tak, że aby przejść przez teren zieleni, a nawet chodnik, trzeba bardzo uważać, by nie wdepnąć w „psią niespodziankę”. – „Teraz jest ciepło, więc wiadomo, dzieci bawią się na trawniku. Osobiście obawiam się widząc moje dziecko na trawniku, gdzie aż roi się od psich odchodów. W piaskownicy również się to zdarza” – mówi zatroskana mama 6-letniego Kuby, mieszkanka Zawiercia. – „Mam psa i owszem wychodzę z nim na spacery, ale o obowiązku sprzątania po nim nie słyszałem, nikt tego nie robi” – mówi pan Adam, zamieszkały w centrum naszego miasta.
Obowiązek sprzątania po psie wynika z par. 19 pkt. 2 pkt. regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Zawiercie (załącznik do uchwały nr XLV/472/06 Rady Miejskiej w Zawierciu z dnia 25 stycznia 2006 r.). Treść paragrafu brzmi: „do obowiązków właścicieli utrzymujących zwierzęta domowe należy: w odniesieniu do wszystkich zwierząt domowych – natychmiastowe usuwanie przez właścicieli zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzęta domowe w obiektach i na innych terenach przeznaczonych do użytku publicznego, a w szczególności na chodnikach, jezdniach, placach, parkingach, terenach zielonych itp. Nieczystości te, umieszczone w szczelnych, nie ulegających szybkiemu rozkładowi torbach, mogą być deponowane w komunalnych urządzeniach do zbierania odpadów. Postanowienie to nie dotyczy osób niewidomych, korzystających z psów przewodników”.
Za niewykonanie obowiązku sprzątania po psie grozi mandat karny od 20 do 500 zł lub wniosek o ukaranie do Sądu. Urządzenia do zbierania odchodów po pieskach można dostać za darmo w Referacie Ochrony Środowiska UM w Zawierciu.
Może i sprzątanie po swoim piesku nie jest przyjemne, ale taki jest właśnie przykry obowiązek wynikający z posiadania czworonoga. Zapłatą za chwilę „poświęcenia” będą czyste i bezpieczne trawniki – bez niemiłych niespodzianek.