wtorek, 24 Wrzesień 2024,
imieniny obchodzą: Dora, Maryna

Aktualności

A A A

Strona główna / Aktualności / Trzy punkty zostały w Zawierciu

Trzy punkty zostały w Zawierciu

data dodania: 2011-10-17 10:15:08

fot. Jarosław Drużbiński

W meczu 11 kolejki A klasy Warta Zawiercie pokonała Ostoję Żelisławice 3-1.

W meczu spotkały się drużyny, których szkoleniowcy są zarazem czynnymi piłkarzami. Tym samym w starciu Bogdana Szadkowskiego z Robertem Sierką górą okazał się ten pierwszy. Ograniczone pole manewru, szczególnie w defensywie, miał przed sobotnim spotkaniem grający trener Warty. Za kartki pauzować musieli Łukasz Pasternak oraz Krzysztof Jurak.

Pierwszą niezłą okazję do otwarcia wyniku spotkania gospodarze stworzyli już w 7 minucie. Akcję rozpoczął Bogdan Szadkowski, który podał na środek do Marka Surowca. Kapitan zawiercian przerzucił futbolówkę do Marcina Gryca, lecz jego techniczne uderzenie pewnie złapał Krystian Nowak. W 14 minucie ładnie z rzutu wolnego uderzał Robert Sierka, ale jego strzał obronił Sławomir Liberski. Chwilę później gospodarzom udało się zdobyć „premierowe” trafienie. Dośrodkowanie Marcina Gryca z narożnika boiska, trafiło wprost na głowę Roberta Majchrzaka, który ulokował futbolówkę w siatce.

W 18 i 21 minucie bliski podwyższenia prowadzenia był Marek Surowiec, ale jego uderzenia mijały o milimetry słupek bramki. Goście długimi fragmentami gry nie byli w stanie zagrozić Sławomirowi Liberskiemu. Ich nieliczne próby strzałów były bardzo niecelne. Pod bramką Ostoi zrobiło się groźnie w 40 minucie. Z rzutu wolnego huknął Tomasz Przygodziński. Uderzenie obronił Krystian Nowak, zaś dobitka Mariusza Dobrowolskiego poszybowała nad poprzeczką. Pierwsza część gry zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy.

Od wymiany ciosów rozpoczęła się druga połowa. Najpierw strzał Sebastiana Gruszki pięknie obronił Sławomir Liberski. W odpowiedzi uderzał Grzegorz Przybysz, ale jego uderzenie sparował Krystian Nowak.  W 49 minucie w doskonałej sytuacji znalazł się aktywny Jakub Machura, ale nie potrafił pokonać golkipera „zielono-biało-zielonych”. Pięć minut później kolejną wyśmienitą okazję do wyrównania zmarnowali podopieczni Roberta Sierki. Tym razem Jakub Machura podawał wszerz pola karnego, a niepilnowany na 3 metrze Sebastian Gruszka posłał piłkę obok bramki.

Taki obrót sprawy podziałał mobilizująco na zawiercian. W 60 minucie strzał Marka Surowca był za lekki. W 67 minucie w doskonałej okazji znalazł się Bogdan Szadkowski, który spudłował mając przed sobą tylko Krystiana Nowaka. Minutę później z rzutu wolnego w słupek uderzył Robert Majchrzak, zaś dobitka Grzegorza Przybysza była zbyt lekka. Nareszcie, w 70 minucie, Marek Surowiec zagrał w „uliczkę” do Grzegorza Przybysza. Napastnik Warty minął jeszcze bramkarza i trafił do pustej bramki podwyższając prowadzenie. Minutę później w polu karnym Warty faulowany był Jakub Machura. Jedenastkę na bramkę zamienił Sebastian Gruszka i odżyły nadzieje piłkarzy Ostoi na korzystny rezultat. Ambitnie walczący goście nie potrafili doprowadzić do wyrównania. W samej końcówce postawili wszystko na jedną kartę i całym zespołem oprócz bramkarza ruszyli do ataku. Już w doliczonym czasie gry Łukaszowi Kozłowskiemu udało się przechwycić piłkę i wypuścić Marka Surowca, który po blisko 60-metrowym rajdzie ustalił wynik spotkania na 3-1.

KP Warta Zawiercie – Ostoja Żelisławice 3-1 (1-0)
Bramki dla Warty: Robert Majchrzak, Grzegorz Przybysz, Marek Surowiec

KP Warta: Sławomir Liberski – Adrian Szybis, Tomasz Przygodziński, Robert Majchrzak, Mariusz Dobrowolski, Bogdan Szadkowski, Marek Surowiec, Mateusz Czarnecki (54` Patryk Grim), Marcin Gryc, Łukasz Kozłowski, Grzegorz Przybysz.

Autor: Maciej Smoleń
Foto: Jarosław Drużbiński

Wydawca:

Centrum Inicjatyw Lokalnych
42-400 Zawiercie, ul. Senatorska 14

Pomóż nam rozwijać serwis:
1%

Podaruj 1% podatku
KRS: 0000215720