Aktualności

W co się bawić?

Nadchodzą wakacje, a wraz z nimi koniec roku szkolnego i problem, jak urozmaicić ten wolny czas dzieciom i młodzieży.

Najmłodsi mają do dyspozycji place zabaw, niestety ich ilość i stan techniczny pozostawiają wiele życzenia. Trochę starsi chętnie spędzają czas w pobliskim skate parku czy korzystają z nowoczesnego boiska przy ulicy Wierzbowej. W co się bawić i co robić latem, gdy brakuje pomysłów na nudę? Postaram się podpowiedzieć.

Gdy byłam dzieckiem, wokół bloków roiło się od dzieci grających w berka, chowanego, zbijaka czy skaczących na skakance. Dziś taka forma rozrywki przegrywa w starciu z komputerami, ale z pewnością jest dużo zdrowsza. Warto przypomnieć sobie, jak gra się w kapsle, jakie są zasady „skakania w gumę” czy gry w klasy i nauczyć pociechy, że aby dobrze się bawić, nie potrzeba wcale drogich sprzętów – czasem wystarczy towarzystwo rówieśników. W odświeżaniu pamięci warto wesprzeć się zasobami Internetu, który obfituje w filmy instruktarzowe i reguły gier. Na przykład tutaj jest opis toru kapslowego, a już za dwa dni w kapsle będzie można zagrać w Zawierciu.

W ostatnich latach znaczną popularnością wśród dzieci i młodzieży cieszy się fantastyka – zarówno w postaci filmów, książek, jak i gier komputerowych. Dla miłośników gatunku i dla tych wszystkich, którym doskwiera szara rzeczywistość, dobrym pomysłem są gry RPG – jednak nie te, które znamy z komputerowych ekranów, a klasyczne gry fabularne, zwane czasem „teatrami improwizacji”. Do gry potrzebujemy zestawu specjalnych kości, podręcznika, kilku chętnych graczy i nieograniczonej wyobraźni, gdyż cała akcja rozgrywa się w głowach uczestników.

Odmianą gier fabularnych są  LARP-y.  Ich zaletą jest możliwość rozgrywania na świeżym powietrzu i niepowtarzalny klimat – gracze często przebierają się za odgrywane postaci i przygotowują odpowiednie dekoracje. Zainteresowanym polecam odwiedzenie stron internetowych, prowadzonych przez miłośników fantastyki i gier fabularnych.

Jak pokazują badania przeprowadzone wśród dzieci z okazji Dnia Dziecka, spora część z nich marzy o spędzaniu większej ilości czasu z rodzicami. Warto o tym pamiętać, planując weekendy, zwłaszcza że na Jurze nie brakuje atrakcji. Spływy kajakowe, szlaki turystyczne, zamki, korty tenisowe, park linowy, zalewy, paintball czy wspinaczki skałkowe to tylko niektóre z propozycji.

Sposobów na nudę jest wiele – jedne wymagają nakładów finansowych, inne bogatej wyobraźni. Starałam się przedstawić mniej znane formy aktywności i przypomnieć te, które zostały schowane do lamusa. Mam nadzieję, że chociaż część z nich zainspiruje czytelników do urozmaicenia dzieciom wakacyjnych dni.

Izabela Biel