Aktualności

Ważny wybór – ważne, by wybierać

Jesień nadchodzi wielkimi krokami. Już od pewnego czasu można odczuć, iż temperatura za oknem ma poziom bardziej jesienny niż letni. Kiedy zatem zaczynają złocić się liście drzew i spadają pierwsze kasztany, myśl biegnie ku temu, co nas czeka w najbliższej przyszłości. A zbliżają się kolejne wybory, tym razem samorządowe.

To już pewne – premier obwieścił, iż wybory władz samorządowych odbędą się 21 listopada. Nadchodzące tygodnie zatem upłyną pod znakiem kolejnej w tym roku kampanii wyborczej. Co to obchodzi przeciętnego Kowalskiego? Można najzwyczajniej w świecie nie interesować się tą tematyką, na wybory nie iść i może nawet czuć z tego powodu nieukrywaną satysfakcję. Powstaje jednak zasadnicze pytanie: jak zmienić kraj lub miasto zamieszkania na lepsze, jeśli regularnie kilkadziesiąt procent osób uprawnionych do głosowania nie bierze udziału w wyborach? Prosty przykład: gdy frekwencja wyborcza wynosi 50%, a wygra partia czy kandydat popierany przez połowę głosujących osób, to ostatecznie ma on poparcie jedynie 1/4 wszystkich obywateli! Głosy narzekania na rzeczywistość nie pojawią się potem tylko ze strony tych, którzy zagłosowali. Najwięcej do powiedzenia w tej kwestii będą mieć notorycznie nieobecni przy urnie wyborczej. Co to jednak zmienia w całej sytuacji poza uzewnętrznieniem frustracji?

Społeczna odpowiedzialność rodzi się także poprzez świadomy udział w wyborze tych, którzy rządzą w naszym, tj. obywateli, imieniu. To, jak mnie się powodzi, wiąże się z tym, w jakiej kondycji gospodarczej jest moje miasto. Kiedy widzi się ten związek, wtedy optyka myślenia powinna ulec zmianie. Trudniej w takim wypadku jest powiedzieć, że „wybory mnie nie obchodzą”. Warto ukazywać osobom niezaangażowanym taką perspektywę myślenia. Dobre społecznie skutki muszą mieć swoją przyczynę. Od decyzji podjętych na politycznym szczeblu niejednokrotnie zależy, czy można przeprowadzić jakąś inicjatywę społeczną. To działa na zasadzie naczyń połączonych.

Naiwnym jest myślenie, że po wyborach jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki świat zmieni się na lepsze. Jednak uczestnictwo w nich pozwala na świadomą ocenę dotychczasowych rządów oraz wybór takich kandydatów, którzy mają największe predyspozycje do sprawowania funkcji związanych z polityką na szczeblu lokalnym. Niech zatem zbliżający się czas zostanie wykorzystany na poznanie osób, które startują w wyborach oraz analizę ich programów wyborczych. 21 listopada zaś poświęćmy trochę czasu, by pójść do obwodowej komisji wyborczej i świadomie zdecydować, na kogo oddać swój głos. Jak wybierzemy, taką władzę będziemy mieć. Nie oczekujmy, że będą to osoby, które wpiszą się całkowicie w nasz idealny obraz polityka. Ważne, by posiadały odpowiednie kompetencje oraz motywację do uczciwych i rzetelnych działań na rzecz miasta oraz powiatu. Taki świadomy wybór wymaga naszego zaangażowania.