Aktualności

Walentynki, czyli dzień popularny

Zbliżają się Walentynki. 14 luty to dzień, w którym zakochani okazują sobie uczucia, obdarowując „drugą połówkę” drobnym upominkiem, milym gestem, słowem albo wysyłając sympatii list lub kartkę z wyznaniami miłosnymi, bądż też, jak przystało na XXI wiek, zakochani mogą podarować sobie „romantyczne” gadżety. Święto to budzi wiele emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.

W południowej i zachodniej Europie Walentynki obchodzone były już w średniowieczu. Do Polski przywędrowały w latach 90. XX wieku z kultury francuskiej i krajów anglosaskich. 

Mało kto wie, że św. Walenty jest patronem nie tylko zakochanych, ale także epileptyków i ludzi opętanych. Wbrew pozorom te trzy stany mają ze sobą wiele współnego. Stan uczuciowy zakochanych chwilami przypomiona chorobę umysłową. Zakochanie, podobnie jak opętanie czy epilepsja, występują niezależnie od naszej woli.

Taki stan zakochania  chętnie wykorzystują  - zwłaszcza w Dzień św. Walentego - róznego rodzaju sklepy, kwiaciarnie czy restauracje.  Patrząc na wystawy sklepowe – trudno temu zaprzeczyć.  Wiele osób uważa to święto za komercyjne, widzi w nim przejaw amerykanizacji czy konsumpcjonizmu. W XXI wieku nie wystarczy już miłosny wiersz wrzucony ukochanemu/ukochanej do plecaka czy torebki. Teraz przyszedł czas na gadżety. Sklepy prześcigają się w pomysłach na „romantyczny” upominek, więc z wyborem prezentu dla tego/tej jedynej nikt nie powinien mieć większego problemu.

Popularność Walentynek nie odstrasza jednak zwolenników tego dnia. Wręcz przeciwnie. 14 lutego chetniej wyznajemy drugiej osobie nasze uczucia, traktujac często ten dzień jako pretekst do rozmowy o miłosnych uniesieniach, czy po prostu, okazję do pokazania sympatii, jaką darzymy daną osobę.

Kartka miłosna, list, upominek, gadżet to tylko narzędzia, którymi posługujemy się aby dać wyraz naszym uczuciom. Pamiętajmy jednak, że okazywać uczucia należy nie tylko w Dzień św. Walentego, ale również w każdy inny dzień w roku. Jest na to wiele sposobów. Wszystko zależy od Waszej inwencji twórczej…