Aktualności
Strona główna / Aktualności / Wiara, nadzieja i magia = Słoneczny Piknik
Wiara, nadzieja i magia = Słoneczny Piknik
data dodania: 2012-09-25 14:30:05
W sobotę 22 września na pożegnanie lata Towarzystwo Miłośników Ziemi Zawierciańskiej przy współpracy z Centrum Inicjatyw Lokalnych zorganizowali Piknik Rodzinny w rozgrzewających rytmach latino.
Imprezę rozpoczęli strażacy z OSP z Poręby oraz Marciszowa z fascynującym pokazem ratownictwa drogowego z użyciem wraku samochodu. Oprócz szeregu atrakcji przygotowanych przez organizatorów, na dzieci czekała wyjątkowa atrakcja, przygotowana przez policjantów ze stowarzyszenia IPA z Zawiercia w postaci sprzętu policyjnego. Dzieci mogły zobaczyć także szkolenie psów policyjnych oraz do woli tulić policyjne czworonogi.
W miedzy czasie do wspólnej artystycznej zabawy zagrzewała Katarzyna Iłyszyn-Suski z pracowni plastycznej TU art. Mimo iż pogoda była niezbyt inspirująca, dzieci namalowały fantastyczną panoramę jurajską.
Nad ekologiczną częścią pikniku czuwały panie z sekcji ekologicznej Towarzystwa Miłośników Ziemi Zawierciańskiej. Pod fachowym „eko-okiem” Anny Grzesiak, Katarzyny Muchy i Sylwii Niedzielskiej mali uczestnicy festynu stworzyli kolorowe kartonowe miasteczko.
Im bardziej zbliżaliśmy się do południa, tym atmosfera stawała się coraz bardziej gorąca. Razem z magikiem Alkadiassem pojawiło się długo wyczekiwane słonko, a razem ze słoneczkiem rozpoczął się maraton zumby&latino, poprowadzony przez instruktorów ze Studia Tańca EU4iA. Następnie odbyła się piana party, gdzie wszyscy uczestnicy do woli mogli szaleć w pianie, poruszając się w rytmach latino.
– „Przyznam szczerze, że impreza nie zapowiadała się najlepiej przez wiatr i deszcz, który nam towarzyszył. Jednak atmosfera pikniku i moc atrakcji przygotowanych dla dzieci przez organizatorów dały moim dzieciakom wiele frajdy i uśmiechu, a to jest chyba najważniejsze” – mówi pani Sylwia – mama 9-letniego Wiktora i 3-letniej Amelki. – „Najbardziej podobał mi się pokaz strażaków i to, że można było pobawić się z pieskami policyjnymi i prawdziwymi pistoletami” – wspomina 7-letni Jaś.
Przygotowanie i organizacja pikniku były efektem starań i pracy wielu osób, za co wszystkim w imieniu organizatorów dziękuję. Do tego jeszcze troszkę wiary i nadziei z odrobiną magii – i mamy gotową receptę na udaną imprezę. – „Bardzo się cieszę, że druga edycja Pikniku Rodzinnego okazała się równie udana jak ta z zeszłego roku. Pogoda nam nie sprzyjała, lecz mimo to zabawa była świetna, dopisała frekwencja, a radość uczestników zabaw była widocznym gołym okiem” – mówi Janusz Bieńkowski, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Zawierciańskiej.
Szczególne podziękowania składamy: dyrekcji OSiR w Zawierciu, Justynie Gajdzie z Studia Tańca EU4iA, Dominikowi Puckowi, strażakom z OSP z Poręby i Marciszowa, Adamowi Granatowi – prezesowi Stowarzyszenia IPA w Zawierciu, Katarzynie Iłyszyn-Suski z pracowni plastycznej TU art, Agacie Kleszcz i dziewczynom malującym buzie dzieciom, paniom Annie Grzesiak, Katarzynie Mucha i Sylwii Niedzielskiej z TMZZ. Wielkie podziękowania kierujemy również do sponsorów Gry Miejskiej „Śladami dawnego Zawiercia”, m.in. do Marzeny Plesińskiej – niezależnej menedżer w firmie Oriflame, Renaty i Rafała Skała, Intermarche Zawiercie, Społem Zawiercie, Restauracji La Stazione, i wszystkich, którzy przyczynili się do tego, że Piknik Rodzinny możemy uznać za udany.