Aktualności

Współczesne damy i taniec dawny

Od września intensywnie pracują. Dwa razy w tygodniu spotykają się na warsztatach. Widać, że taniec sprawia im wiele radości. Dla wielu z nich jest pasją, sposobem na dalszy indywidualny rozwój. Mowa o dziesięciu przedsiębiorczych kobietach, które biorą udział w „Jurajskich zmaganiach rycersko – tanecznych” – innowacyjnym projekcie, realizowanym przez Klub Sportów Ekstremalnych „Jura”

Początki przedsięwzięcia nie napawały optymizmem. Mimo ciekawej oferty, brakowało chętnych, które chciałyby zmierzyć się z nauką tańców dawnych. Jednak sytuacja szybko zaczęła ulegać zmianie. - „Na początku mieliśmy dość duże problemy z naborem.”- przyznaje Renata Mrozińska z Bractwa Rycerskiego Ziemi Ogrodzienieckiej, instruktorka warsztatów tanecznych „Ale w momencie pojawienia się informacji o projekcie w różnych instytucjach i mediach, zaczęły pojawiać się osoby zainteresowane. W efekcie udało się nam skompletować dziesięć kobiet, potrzebnych do realizacji przedsięwzięcia.” – dodaje trenerka.

Panie spotykają się dwa razy w tygodniu w Miejsko – Gminnym Ośrodku Kultury w Ogrodzieńcu, gdzie poznają historię tańców dawnych  i uczą się pilnie kroków. Czterdzieści godzin warsztatów pozwala na naukę szerokiego wachlarza tańców. „Są to tańce przeważnie renesansowe, które datują się na przełom piętnastego i szesnastego wieku. Jak również tańce średniowieczne, które są jednak w większości zmodyfikowane. Materiałów etnograficznych jest niewiele, co uniemożliwia nam pełne odzwierciadlenie tańców z tamtego okresu” – wyjaśnia Renata Mrozińska.

Panie przyswajają wiedzę szybko i sprawnie, co potwierdza ich trenerka. Same otwarcie przyznają, że taniec dawny stał się ich pasją, którą zamierzają dalej pielęgnować. W przypadku czterech uczennic z pilickiego liceum, ich przygoda z tańcem rozpoczęła się znacznie wcześniej. „W związku z uroczystościami nadania naszej placówce imienia, zorganizowano przedstawienie o tematyce średniowiecznej oraz lekcję historii, na której zaprezentowano tańce. Pokaz tańców bardzo nam się spodobał” – dodaje uczestniczka. „W niedługim czasie dowiedziałyśmy się od nauczycieli, że w Ogrodzieńcu organizowane są zajęcia. Bez namysłu zdecydowałyśmy się wziąć w nich udział”.

Na pytanie jaki taniec uczestniczki lubią najbardziej przedstawiać, wszystkie zgodnie odpowiadają, że taniec rycerski. „Jest dynamiczny, ma łatwe kroki i fajnie się go tańczy” – podkreślają. Uczennice już teraz deklarują, że zdobyte przez nich umiejętności zostaną dobrze wykorzystane w niedalekiej przyszłości. „Na pewno wstąpimy do Bractwa, gdzie przygoda z tańcem będzie przez nas kontynuowana. Poza tym, jak tylko nadarzy się okazja będziemy tańczyć na wszelkich szkolnych uroczystościach”.

Ważnym elementem w tańcu jest oczywiście strój. Bez niego nie ma dobrego występu. Wie o tym doskonale Anna Musialska z Ogrodzieńca, członkini Bractwa od ponad 10 lat. „Jeżeli chodzi o stroje, to jest to temat bardzo ciekawy, ponieważ wiele kobiet często o tym mówi i marzy ale tak naprawdę nie wiedzą, jak to jest mieć na sobie taki strój. Natomiast jak już się suknię założy, pochodzi w niej, zatańczy, to emocje znacznie wzrastają.”

W ramach projektu zostały uszyte stroje.  „Na dzień dzisiejszy uczestniczki posiadają suknie. Niektóre z nich są w kompletach z koszulami, halkami, giezłami i pasy. Całość dopełniać powinny buty - ciżemki oraz nakrycie głowy, jednak koszty uszycia dodatków są dość wysokie, dlatego nie wszystkie z uczestniczek mają je w posiadaniu” – dodaje Anna Musialska.
Za parę tygodnie czeka tancerki egzamin końcowy. Panie zaprezentują swoje umiejętności na pokazie finałowym, wieńczącym zakończenie projektu. Czekamy na przedstawienie z niecierpliwością.

	Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego