Aktualności
Strona główna / Aktualności / Wsparcie chorych na nowotwory
Wsparcie chorych na nowotwory
data dodania: 2010-04-16 11:50:16
Choroba nowotworowa oznacza bardzo duże problemy nie tylko dla pacjenta, ale także dla jego rodziny. Nieocenione jest fachowe wsparcie w tym okresie. Na pomoc w tym zakresie można liczyć ze strony organizacji pozarządowych. Jedną z takich organizacji jest zawierciańskie Koło Śląskiej Ligi Walki z Rakiem.
W Polsce na nowotwory zapada rocznie 130 tysięcy osób, a 85 tys. umiera z tego powodu. W województwie śląskim odnotowuje się 15 tys. nowych przypadków rocznie wśród dorosłych i 120 zachorowań u dzieci.Według danych Polskiej Unii Onkologii, niemal co trzecia dorosła osoba i 75% dzieci zostaje całkowicie wyleczonych z nowotworu. Mimo to Polska zajmuje dalekie, aż 22. miejsce w Europie pod względem skuteczności leczenia raka. W tej sytuacji działalność takich organizacji, jak Koło Śląskiej Ligi Walki z Rakiem jest w naszym powiecie niezmiernie pożądana.Inicjatorką Koła w Zawierciu była Czesława Cierpińska. Będąc w trakcie leczenia, znalazła się w ramach wyjazdu rehabilitacyjnego, zorganizowanego przez organizacje pozarządowe, w Bibione we Włoszech. Tam poznała inne kobiety działające na rzecz chorych na raka oraz aspekty organizacyjne ich działalności. Pobyt w Bibione okazał się silnym impulsem do działania.
– „Wtedy poczułam potrzebę pomagania innym – mówi Czesława Cierpińka. – Udałam się do Poradni Chorób Sutka, aby zmobilizować inne pacjentki. Niebawem odbyło się w szpitalnej świetlicy pierwsze spotkanie. Byli obecni lekarze, pielęgniarki oraz chorujące kobiety, niektóre prosto z chirurgii po zabiegu usunięcia piersi. No i zaczęło się. Zostawiłam swoje namiary i bez mała zaraz po spotkaniu rozdzwoniły się telefony. Dzwoniły kobiety potrzebujące wsparcia. W tej chorobie tak jest, że mimo wsparcia męża i rodziny, kobieta często nie może sobie poradzić z problemem”.Oficjalnie zawierciańskie Koło zostało założone w październiku 2003 r. Pomocy udzielił ówczesny wiceprezydent miasta, Witold Grim. Zaczęły się regularne spotkania w Miejskim Ośrodku Kultury raz w miesiącu. W marcu 2004 r. Koło otrzymało lokal w jednym z pomieszczeń po byłych hotelach przędzalni „Przyjaźń”. Od tej pory spotkania mogły odbywać się już raz w tygodniu. Panie sposobem gospodarczym szybko przystosowały otrzymany lokal na własne potrzeby. Stoły i krzesła otrzymały ze szkoły z Kromołowa. Resztę wyposażenia zorganizowały same, wykonały także dekoracje. Niestety z różnych względów po ośmiu miesiącach musiały lokal opuścić.Od września 2005 r. spotykają się w sali konferencyjnej w nowej hali sportowej przy ul. Blanowskiej 40. Zebrania odbywają się w każdy poniedziałek o godzinie 17.00.Koło liczy obecnie pięćdziesiąt członkiń. Wszystkie osoby posiadają stopień niepełnosprawności. Większość znaczny, tylko nieliczne umiarkowany.
Główne cele działalności Koła to:
- zapewnienie mieszkańcom gminy i powiatu jak najpełniejszej informacji na temat wczesnego wykrywania i leczenia chorób nowotworowych, a także sposobów rehabilitacji po leczeniu,
- prowadzenie edukacji prozdrowotnej,
- pomoc i wsparcie dla chorych,
- reprezentowanie pacjentów w zakresie ich potrzeb i praw.
Zarząd Koła co roku składa do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie wniosek o dofinansowanie grupowego wyjazdu rehabilitacyjnego. Z reguły wyjeżdża 30 osób. Panie na takim wyjeździe mogą pozbyć się stresu, zapomnieć o chorobie, wymienić doświadczenia i do woli korzystać z basenu i różnych ćwiczeń.Czwartego lutego Koło zawsze uroczyście obchodzi Światowy Dzień Walki z Rakiem. Spotkanie takie odbywa się w Miejskim Ośrodku Kultury. Zawsze jest stosowna prelekcja, wygłoszona przez lekarza specjalistę lub psychologa, a także występy artystyczne.Tradycyjnie też odbywają się spotkania wigilijne, w których uczestniczą władze miasta. W pierwszą sobotę października Koło uczestniczy w zjeździe amazonek na Jasnej Górze. Panie spotykają się także przy prażonkach i na różnych wycieczkach.Zorganizowano również pomoc psychologa. Zajęcia z psychologiem odbywają się grupowo dwa razy w miesiącu, a w razie pilnej potrzeby także indywidualnie. Elżbieta Sołtysik z Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej nigdy nie odmawia.W każdą środę panie mają możność skorzystania z basenu.Zarząd Koła starał się też o przywrócenie chemioterapii w naszym szpitalu. Stosowne petycje skierowano do starostwa, wojewody i NFZ.Wszystkie panie działają jako wolontariuszki. Udziela się porad nawet telefonicznie i wspiera nowe chore, także w zakresie rehabilitacji i załatwienia koniecznych spraw formalno-prawnych, np. w zakresie uzyskania orzeczenia o stopniu niepełnosprawności.W najbliższym czasie Koło zmieni nazwę na „Stowarzyszenie Amazonek i Osób z Problemami Onkologicznymi” i zarejestruje się w sądzie jako nowa organizacja. Powód jest prozaiczny – uniezależnienie się od zarządu w Katowicach, uzyskanie osobowości prawnej i możliwości skorzystania z funduszy i programów dla organizacji pozarządowych oraz realizacji własnych programów na naszym terenie.W 2007 r. Czesława Cierpińska uzyskała wyróżnienie w konkursie „Barwy Wolontariatu” Ogólnopolskiej Sieci Centrów Wolontariatu. Wyróżnienie wydaje się w pełni zasłużone, ale jak sama mówi: „Wystarczy, że ktoś zadzwoni, podziękuje i powie, że dzięki zawierciańskim amazonkom poradził sobie z chorobą, że cieszy się życiem i rodziną, każdym nowym dniem, którego już mogło nie być. Wtedy naprawdę chce się żyć”.
Artykuł archiwalny rozmowa Lesław Romanek jest to jedyna organizacja chorych na nowotwory
Zawiercianin Nr 1 (3) wiosna 2010