Aktualności

Z Europy do Zawiercia

Gdzie w Zawierciu można spotkań Białorusina? Z kim można płynnie porozmawiać po ukraińsku? Czym różni się szkocki angielski od angielskiego, który znamy ze szkół? Na te i inne pytania odpowiedź można znaleźć w Bzowie. Jest to możliwe dzięki projektowi międzynarodowemu, w ramach którego do naszego miasta przyjechało 30 osób z zagranicy.

Organizatorem projektu „Get the Rythm” jest Towarzystwo Rozwoju Ochotniczych Straży Pożarnych we współpracy z Centrum Inicjatyw Lokalnych. Projekt realizowany jest w ramach europejskiego programu „Młodzież w działaniu”. W ramach projektu w miniony piątek do Zawiercia przyjechała grupa młodych ludzi z Białorusi, Ukrainy oraz Szkocji. Celem pobytu w jednej z dzielnic Zawiercia jest edukacja w zakresie zdrowego trybu życia, integracja międzykulturowa oraz rekreacja i zwiedzanie lokalnych atrakcji turystycznych.

– „Byłam w Polsce wiele razy, ale pierwszy raz w ramach takiego projektu” – mówi Anastazja Popsui z Ukrainy, liderka grupy. – „Ludzie są wspaniali, otwarci i mili. Podczas jednej z imprez w Bzowie słuchaliśmy polskiej muzyki, tańczyliśmy, mieliśmy okazję spróbować polskiej kuchni. To wspaniałe móc się wzajemnie poznawać – a jest też sporo różnic w stylu życiu pomiędzy Polakami, Ukraińcami, Białorusinami i Szkotami”.

W ramach projektu uczestnicy brali udział w szeregu atrakcji. Uczestniczyli w przeglądzie kultury polskiej organizowanym w bzowskiej remizie, a dzięki uprzejmości AdrenaLinaParku w Ogrodzieńcu, Parku Wodnego „Jura” w Łazach oraz Huty Szkła w Zawierciu mieli okazję spędzić czas zarówno na odpoczynku, jak i poznawaniu lokalnych atrakcji. W planach na ostatnie dni pobytu znajduje się zwiedzenie jaskini głębokiej w Podlesicach oraz nauka tańca zumba pod kierownictwem Justyny Gajdy, zorganizowana przez szkołę tańca i fitnessu EU4YA.

– „Projekt jest niezwykłym przeżyciem zarówno dla uczestników »Get the Rythm«, jak i dla organizatorów” – mówi Paweł Abucki, koordynator projektu. – „Dzięki niemu mamy niezwykłą okazję poznawać wzajemnie swoje kultury, uczyć się języka, edukować w zakresie sportu i zdrowego stylu życia, a poza tym zwyczajnie ze sobą pobyć. Byłoby to trudne bez firm i organizacji, które nas wsparły oraz pojedynczych ludzi dobrej woli, którzy wspierają nas na różne sposoby – wszystkim za to dziękujemy”.